Kryształowy
Pod światło
niedostrzegalne
skazy
lśni
mieniąc się kryształem
w szarym krajobrazie
zakłócenia
impulsy
stymulujące czyny
jaskrawo rażące
głęboko raniące
ich celem
powtarzalność
wielość
niezaspokojony głód
stałe łaknienie
potrzeba pogoni
poszukiwania
kąsane przekąski
niepotrzebnym obciążeniem
zrzucane
nieświadomo świadomie
niestrudzenie
-33-
autor
Kri
Dodano: 2022-08-01 17:12:15
Ten wiersz przeczytano 1015 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Każda miłość jest inna i inne miała początki.
Pozdrawiam serdecznie. Udanego i spokojnego wieczoru i
nocki:)
Miłość ma wiele odcieni...pozdrawiam ciepło.
fajna gra słów.
Nietypowo ukazana miłość. Dalej pozwolę sobie za
Sotkiem. Pozdrawiam serdecznie :)
Z pewnością wszystko zaczyna się od owego impulsu,
reszta następuje lawinowo:)
Pozdrawiam
Marek
Refleksyjny wiersz, zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie :)