Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Krzesło


Obudziła się z gwałtownym biciem serca. Chwyciła prawe udo. Obmacała. Całe - ucieszyła się. A przed chwilą z rany tryskała żywoczerwona krew.
Sen mara, a Bóg wiara - pomyślała.
Był śwt. Zaczęła planować dzień. Najpierw zrobi śniadanie dla męża, a gdy wyprawi go do pracy, zabierze się za mycie okien. Potem wypierze firanki, a kiedy nieco podeschną, jeszcze wilgotne zawiesi na karniszu, żeby się ładnie wyprostowały. Potem chwila odpoczynki i gotowanie obiadu. A po obiedzie zaproponuje mężowi spacer, który mu dobrze zrobi po tylu godzinach pracy.
Uśmiechnęła się do siebie i do słońca, pojawiającego się za oknem.
Śniadanie upłynęło w miłej atmosferze, a mąż nawet nie zajrzał do gazety, leżącej obok na stole.
Sprzątnęła ze stołu. Chwilę postała na balkonie chłonąc ożywcze powietrze. Potem zdjęła firankę i umyła okno.
Gdy się z tym uporała, wyprała wcześniej zamoczoną firankę i przewiesiła przez drążek. Miała trochę czasu dla siebie. Wzięła do ręki kolorowe czasopismo, przejrzała je, ale nic nie wzbudziło jej zainteresowania.
Potem chwyciła jedno z plecionych krzeseł, otrzymanych od teściowej.
To jeszcze po mojej mamie, zachwalała teściowa, zobacz, wyglądają jak nowe, jakby dopiero co je zrobiono.
Faktycznie, krzesła były bardzo ładne i stanowiły oryginalną ozdobę salonu.
Postawiła nogę na krześle, chwyciła firankę i właśnie chciała dostawic drugą nogę, gdy siedzienie pękło z trzaskiem. Noga uwięzła wewnątrz. Przewróciła się wraz z krzesłem na podłogę. Poczuła rozdzierający ból i ze zgrozą zobaczyła, jak dywan szybko pokrywa się krwią. Drzazgi tkwiące w ranie uniemożliwiały wysunięcie nogi z otworu.
Nie dosięgnę do telefonu, pomyślała jeszcze, zanim zemdlała.
Z rany na udzie tryskała żywoczerwona krew.

autor

szadunka

Dodano: 2023-09-07 13:41:43
Ten wiersz przeczytano 1381 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

Annna2 Annna2

O rany! To był wypadek.
Super zbudowane napięcie i czekam co będzie dalej? Czy
uda się nogę ocalić.

GabiC GabiC

Wciągający, dramatyczny wiersz.
Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem.
"Drzazgi tkwiące w* ranie uniemożliwiały wysunięcie
nogi z otworu..."- chyba "w" uciekło.
Pozdrawiam serdecznie Szadunko:))

andrew2402 andrew2402

Czyta się jak horror. Odetchnąłem czytając Twoje
wyjaśnienie. Cóż nie znamy dnia i godziny. Radujmy się
każdą chwilą życia.
Tego życzę Tobie i nam Wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia

szadunka szadunka

Bardzo interesujące są Wasze komentarze, za które
bardzo dziękuję.
Pragnę wyjaśnić tym, którzy oczekiwaliby dalszego
ciągu, że sen i wydarzenie z krzesłem rzeczywiście
miały miejsce. Było to dawno temu, gdy babcia pokazała
mi szeroką poszarpaną bliznę, na zgrabnej zresztą
nodze i opowiedziała mnie, czyli swojej małej wówczas
wnuczce historię z krzesłem. Na szczęście więc
skończyło się wszystko dobrze, bo dziadek w porę
wrócił z pracy :)

Al-ona-23 Al-ona-23

Świetny tekst
Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Czyta się z wielką przyjemnością, choć tekst
dramatyczny. A można też rzec -
dramatyczno-metafizyczny...

Świetny.

Pozdrawiam serdecznie, Szadunko :)

JoViSkA JoViSkA

Gdyby człowiek znał znaczenie snów, uniknąłby wielu
wypadków...sny prorocze zdarzają się częściej niż
sobie wyobrażamy, tylko nie wszyscy po przebudzeniu je
pamiętają, albo nie rozumieją...Pozdrawiam :)

Marek Żak Marek Żak

Fajnie napisane i potwierdza, że człowiek planuje, a w
niebie się śmieją. Pozdrawiam.

Halszka M Halszka M

Niby zwykły dzień poprzedzony złym snem, a jak
przybrał dramatyczny bieg wydarzeń.

Doskonale budujesz Szadunko napięcie, wciągając
czytelnika w treść opowiadania.
Czekam na dalszy ciąg.

Pozdrawiam serdecznie :)

anna anna

Jesteś bardzo dobra w sensacyjnych opowiadaniach!

@Krystek @Krystek

Dramatycznie się zakończyło. Niestety to był proroczy
sen. Czekam niecierpliwie o dalsze losy kobiety. Ślę
moc czułych pozdrowień i uścisków:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »