Ktoś powiedział
Miłość wszystko może
głazy rozkruszy
wiatr uciszy
popiół w złoto zamieni
Ciąglę wierzę że tak będzie
choć nadziei coraz mniej
wspomnienia sił dodają
gdy powracam do tych chwil
gdzieś po drodze się zgubiła
siła co łączyła nas
były góry i doliny
ścieżki które wiodły
była przepaść
niemożliwa do przebycia
na jej brzegach ty i ja
miłość wszystko może
jeśli równie mocna jest
Komentarze (33)
Witaj Sonato:)
No ja myślę jednak,że nie wszystko może.Oczywiście,że
we dwoje jest łatwiej ale wierzyć trzeba:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Podobno.
Pozdrawiam :)
Witaj. Ciekawie spuentowałaś i tutaj rodzi się
pytanie, czy jego miłość jest równie silna aby budować
ten most. życzę peelce aby tak właśnie było, dwa silne
uczucia, które troszeczkę się pogubiły, troszkę
ostygły... na początek dobrze się wygadać peelowi...
wierszem zrobiłaś to Autorku bardzo dobrze, są emocje
i o to właśnie chodzi. Moc serdeczności.
Ładnie o miłości. Wszystko może, trzeba jej na to
jednak pozwolić, otworzyć serce i dłonie.
Miłego popołudnia:)
Ech, ta miłość ;-)
Pozdrawiam :)
Ktoś, coś, gdzieś powiedział, a my w to tak
wierzymy...rzeczywistość biegnie innymi torami, takimi
zwykłymi, codziennymi, gdzie i miłość nie wszystko
pokona...
pozdrawiam ciepło
Ktoś powiedział "Miłość wszystko może", a my tak
rozpaczliwie chcemy w to wierzyć i takie bolesne są
zawody, kiedy czasem zwykłe szare życie okazuje się od
miłości silniejsze.
fajny w ciepłym klimacie wiersz o miłości:) pozdrawiam
serdecznie
podobno wszystko może (tylko skąd tyle łez??)
Ech ta miłość cóż bez niej byłoby warte nasze życie:)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Tak, miłość powinna być równa :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Witaj. Podoba sie wiersz.
Tak, Miłość, to potęga, pomimo, lubi zwyczajność i
prostotę
Pozdrawiam serdecznie.:)
Ładny wiersz. Miłość wszystko może, ale musi być
równa. Bieda tej miłości, która, jedna niszczy drugą.
Pokazuje siłę, przemoc. Pozdrawiam Sonato.
Miłość wszystko może, dlatego czasami boję się tej
pani;)
Miłość taka jest, że raz góry przenosi, a innym razem
o uśmiech na kolanach prosi...