Kula nadziei
Do zobaczenia za trzy tygodnie.Nałęczów na mnie czeka..pozdrawiam
W czerwieni zanurzona
ognista kula
wtulona w zieleń lasów
układa się do snu
granatowe bezkresy
zapalają migocące lampki
dla spacerującej pani nocy
ucichły odgłosy cywilizacji
cóż za ulga odprężenie
z dokładnością oddechu
cyklicznie dawkowany tlen
rozjaśnia szare komórki
chwila rozmowy z ciszą
i oczekiwanie na nadchodzące
27.06 – 28.06.2009.
O-klarcia,Zyta - dziękuję za zwrócenie uwagi,to moja ewidentna pomyłka poprawiłem
Komentarze (34)
Zachwyt dosięgnął strun mojej duszy poetyckiej.
Pozdrawiam.
Piękne, nic dodać, nic ująć, zresztą jak wszystkie
inne.
"ucichły odgłosy cywilizacji"
kula nadziei"
wyczekiwanie na to co ma nastąpić w ciszy spokoju jest
formalną stroną rozlużnienia ludzkiej egzystencji i
samozdowolenia
pozdrawiam
tak super! i tak trzeba temu autorowi pisać koment,
temu panu już nic nie pomoże,jest niereformowany.
zachód słońca.. niby nic nowego ,a zawsze zachwyca
Pobudzasz wyobraźnię, ja mam ten obraz przed oczyma,
pozdrawiam.
Super napisane, pozdrawiam;-)
bardzo ekologicznie :)
Chciałabym podyskutować z czytelnikiem o nicku "bez
ceregieli", otóż to, że Ty odnosisz takie wrażenie
nie oznacza, że wiersz jest 'do bani', a tak właśnie
sugerujesz. W wierszach Karola nie zawsze odnajduję
prawidłową budowę i nawet stylistykę, ale na tematykę
nie można narzekać. Ten akurat wiersz jest wyjątkowo
poprawny. Z czystym sumieniem oceniam dobrze. I
pozdrawiam.
Ciekawe skojarzenia i słownictwo.
Wymaga ode mnie głębszego przemyślenia. Sorki, zdrowie
:(
POZDR Karolu
Karolu - myślałem,że pełnię swoich możliwości już
osiągnąłeś ale po raz kolejny udowodniłeś, że głębia
twojego talentu jest nieskończona! Tym razem
rozkwitłeś kolorami jak oszałamiający bukiet a nawet
wykwit - cudo!
Wstyd się przyznać, ale zazdrość mnie po prostu
zżera!Top zasłużony, królu beja, bądź pozdrowiony!
Bardzo ładnie, pozdrawiam;-)
"Kula ognista" zazwyczaj mieni sie kolorami teczy,,,a
potem zamyka oczy i chowa sie za horyzont,,,a swiat
pograzony w nocy,,,SPI,,,
Bardzo refleksyjny wiersz,,pozdrawiam
z daleka.
Tessa50, tu chodzi o idee, o prawdę, o sztukę... a nie
o terapię na depresję pseudoautorów.
dokładnie ujałeś moje myśli o nocy...
"Uwielbiam nocną ciszę a w tej nocnej ciszy to że ja
nic nie słysze i nikt mnie nie słyszy"Pozdrawiam