Kulig w Wiśle (1991)
Niedługo przed świętami las sam udekorował
się pokrywając śniegiem drzewa puchową,
lekką pierzynką. Szyszkami zwieszającymi
zmysłowo na ciężkich gałęziach. Owocami
jarzębiny, niczym czerwonym deserem
ozdobionym na wierzchu sypką, bielutką
śmietanką. Wczesnym wieczorem duktem leśnym
podążała para koni ciągnąca podłużne sanie.
Miarowo przebierając nogami, ich wielkie
zady kołysały się na boki wzbijając spod
kopyt śnieg, który niczym biały puder
osiadał na twarzach ludzi siedzących w
saniach. Trzymane w dłoniach zapalone
łuczywa, znaczyły drogę. Widok był piękny i
tajemniczy poniżej oceanu gwiazd na
roziskrzonym wysoko ciemnym niebie. U celu
podróży ukazała się polanka pokryta bielą,
prowizoryczny stół wraz z długimi ławami i
pniakami. Płonęło ognisko rozpalone suchymi
polanami grubymi jak noga. Wydzielając
pomarańczowe światło rzucało blask na
pobliskie drzewa, sypało radosnymi iskrami.
Wokół ogniska zgromadziło się towarzystwo z
kiełbaskami nabitymi na kije, raczono się
parującą gorącą kawą z termosów. W
niewielkich glinianych kubkach podawano
wyśmienity grzaniec galicyjski, który
podgrzewał atmosferę. Były wesołe pieśni,
żarty i beztroskie rozmowy. Szum drzew,
tajemniczość nocy, mróz, skrzypiący śnieg,
trzask płonących polan, rozgrzewające wino
- tworzyło niepowtarzalne wrażenie i
niezapomniane chwile tamtych dni. I choć
ścieżka przyszłości wtedy wydawała się
wąska i śliska, pragnęła by zakwitły na
niej kwiaty spokojnego szczęścia.
Tessa50
Komentarze (27)
fajnie oddałaś atmosferę. Pozdrawiam :)
/ kwiaty spokojnego szczęścia/ Pięknie!podoba się.
za 4 lata równa okrągła rocznica, przydałoby się
powtórzyć.
Piękne wspomnienia obrazowo zapisane w prozie.
Pozdrawiam z podobaniem :)
zakwitną kwiaty szczęścia ..
piękne wspomnienie i ten mróz a ile w nim ciepła ..
Piękna proza Tesso, przeczytałam z przyjemnością:)
Obrazowy przekaz piękna
zimy w górach, uroczo
napisany wierszem.
Miłego wieczoru Tesso:}
Wspaniale wrazenie, kiedy czytam, tak jakbym byla
obecna, na tym kuligu, to niesamowite uczucie.:)
Pieknie napisane.
Pozdrawiam Tesso, serdecznie.:)
Ładne wspomnienia i te kwiaty spokojnego szczęścia,
super
Pozdrawiam Tesso:-)
Piekny opis Tereniu aż chciało by się zaszaleć :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne wspomnienia :)
Pęknie opisałaś kulig. To musiał być magiczny widok i
niecodzienne przeżycie.