KWIATY DUSZY
Zajrzałam dzisiaj w lustro tęsknot
schwytanych i poruszeń.
Bukiet kwiatów czarodziejską mową natury
zanucił.
Tam oczy fiołkami błękitem
radosne,zaklęte.
Wiatr zapachów wzlotów i barw z źródła
promieni,
świat zabarwiły w magiczne tchnienia.
W duszy i w sercu pochmurnym rozbłysło
tysiące,
zamkniętych roje błysków rozświetlonych.
Kwiaty, co w sennym puchu pąków zatrzymało
piękno.
Oddały urodą wzbudzenie świetliste
wschodzące.
Wiem,że peany ,co przyrodę ośmielają się
opisywać,
zachwytu od których drgnie ziemia ,nie
wzruszą pieśnią.
To tylko kleksy zaznaczone trywialnie
palcem,ślepe muśnięcia,
gdy nie dasz mi wizji Poezjo, kolory są
martwe.
To czułe trzepotanie tam w głębi widmo
tkliwe.
Może odczytam chociaż w jednym człowieku i
oddam.
Uczucie nie znające miary, kwiat egzotyczny
nieznany.
Gorączkę serca, błękitny łyk źródlany
wzruszeń.
Iskierkę, co energią miłości pobudzi serca
do pasji.
I niech łukiem zaznaczy planetę i rozmnoży
zdumienie,
że głęboko do zatracenia, jest krew co
płynąć musi!
Drążąc cięcie w lodzie, wyzwoli pokłady
ryte w przestrzeni.
Spadające uśmiechy kwiatów, w spragnionych
burz fantazjach.
Wbrew chaosowi zła, stworzy
współdźwięczność.
Z rozlanej rzeki skarbów, wysokie poziomy
dążeń człowieka.
Łódź,05.12.2008 ula2ula
Komentarze (18)
po prostu chylę głowę,,,piękny utwór,,dziękuję
Kwiat duszy dogłębnie wzruszy.
Poetycki, senny puch kwiatów - tego nie da rady maznać
palcem