Ławeczka - ploteczka
rymowanka - dzisiaj z innej beczki wszędzie są takie ławeczki
Na ławeczce sie spotkały
nie plotkowały - rozmawiały
moja sąsiadka na balkonie
ta co ma ładne pelargonie
a jej mąż na statkach pływa
mało kiedy w domu bywa
ja widziałam jak tam stała
z facetem się obściskiwała
a ja widziałam jak ta wdowa
wcale już nie taka młoda
w żałobie wcale nie chodzi
za innymi wzrokiem wodzi
ledwie męża pochowała - biednego
a już szuka sobie drugiego
a moja sąsiadka z góry
co ma takie ładne córy
myślałam że grzecznie sie uczą
a one nocami się włóczą
i jak dobrze znam życie
to niedługo zobaczycie
matce dzieci popodrzucają
a same dalej hulają
my tu sobie gadu gadu
a w domu nie ma obiadu
mężowi zrobię słodką minkę
obiad będzie za godzinkę
mąż pochwali mnie - kochana
napracowałaś się od rana
niech cieszy się chłopina z tego
że cały dzień poświęciłam dla ...niego
dziękuję że dobrnęliście do zakończenia
Komentarze (54)
Plotki się ciągną niczym rzeka, a mąż zaczeka!
Pozdrawiam!
Jakie prawdziwe! -"wszędzie są takie ławeczki" a na
niej plotkareczki.... świetnie podpatrzone!
Witaj karmarg:)
Jak raz mężuś nie zje obiadu na czas świat się nie
zawali ale na dłuższą metę nie da się, bo wiadomo, że
droga do serca ukochanego prowadzi przez żołądek:))))
Pozdrawiam, życzę smacznego.
ale plotkary... ale o czymś gadać trzeba ;-)
Biedny mąż ;) ale zrozumie... plotki ważniejsze :)
Pozdrawiam
Super! Dziękuję za uśmiech! Pozdrawiam ;))
hihi...ploteczka goni ploteczkę, obgadani wszyscy a
mąż bez obiadu:) Milych snów
:):):) To już wszystkie sąsiadki obgadane. Fajna
rymowanka :) +
Super ja też miałam taką sasiadkę a jak mąż wracał
głowe zawiązała i tak bardzo ja bolał ,mąz obiadek
zrobił ona zjadla i pobiegła do drugiej na ploteczki
.
karmarg - super rymowanki, takie prawdziwe, pośmiałam
się dzięki Tobie, więc dziękuję ślicznie-:) Jeszcze
raz sobie poczytam:) Pozdrawiam
:))) ech te ławeczki i sąsiadeczki :)))
gdy dwie klachule(to po mojemu, czyli po śląsku)zaczną
swe wywody rozwijać,to lepiej się ich nie imać, postoi
człek obok nich chwilkę,zmierzą od stóp po szwy
poniżej paska spodni, i już wiedzą,rozmowa na parę
godzin.
Gryfny(to też ze śląska) wierszyk z puentą
Ładny wiersz i prawdziwy.Pozdrawiam:)
Podoba mi się . Ciekawy życiowy temat. Pozdrawiam i
życzę miłego wieczoru
Jak dobrze mieć sąsiada i ławeczkę na zapleczu - i jak
mają kobietki nie mieć nosa jak to wszystko tak na
wierzchu...pozdrawiam