Łazienkowe odkrycie
Jeżeli ktoś stwierdzi że nie przyzwoity to przepraszam.
Stoję w łazience i patrzę zdziwiona
na pomarszczone męskie ciało
woda po nim spływa i obmywa
to co z piękna pozostało.
Gdzie podziała się ta dumna postawa
i te wielkie silne męskie bary
wyrzeźbiony kaloryfer z przodu
i muskuły które zwiędły i zmalały.
Zapadłe policzki i pośladki
krzywe nogi i obwisła skóra
zgarbione półokrągłe plecy
to teraz twoja postura.
Bujne pofalowane ciemne włosy
zniknęły całkiem z twojej głowy
pośrodku pozostał "księżyc w pełni"
i małe siwe baczki dla ozdoby.
Mój piękny panie w pełnej odsłonie
młodość twoja już dawno minęła
zwiędło piękne młodzieńcze ciało
i na nieszczęście-wisi to co stać miało.
Dopowiedzieć by się zdało
młode serce w piersi pozostało
kocha mocno i szanuje
i starym ciałem się nie przejmuje.
Komentarze (17)
Bardzo życiowe, ale pewnie serce bez zmian pozostało.
Zapewne niejedna kobieta tak krytycznie spojrzała na
mężczyznę :)