Letnia noc
Jeszcze lato mam w pamięci...
wschodzi już księżyc, gwieździ się niebo
niebo co życia nas uczy
a ku mnie idzie samotne drzewo
i mnie prosi: fujarką mnie uczyń
jaśmin odurza zapachem płatków
kusi słodkością dnia morwa
ja zaś się mocno chwyciłam kwiatków
by mnie księżyc do siebie nie porwał
oczom i uszom chłonnym szeroko
grają niebiańskie organy
a gwiazdy patrzą jak mędrca oko
i szukają mnie wśród zakochanych
Gliwice 06.08.2007 r.
Komentarze (27)
Beatko, Anno, Krysiu. Zosiu, szadunko, Marianie -
dziękuję ślicznie za dzisiejsze odwiedziny
i pełne ciepła komentarze :))
Miłego wieczoru, Mili Państwo :) B.G.
Beatko, Anno, Krysiu. Zosiu, szadunko, Marianie -
dziękuję ślicznie za dzisiejsze odwiedziny
i pełne ciepła komentarze :))
Miłego wieczoru, Mili Państwo :) B.G.
Oby takich nocy było jak najwięcej.
Pozdrawiam ciepło:)
To nie jest ułuda, bo w taką letnią noc mogą dziać się
cuda... Pozdrawiam Cię serdecznie Bereniko :)
Ładnie :)
Taka rozgwieżdżona noc spełnia marzenia. Z
przyjemnością i rozmarzeniem czytałam. Udanego dnia:)
z wyobraźnią!
ładne rozmarzenie Bereniko...
pozdrawiam...
Mario - bardzo mi się spodobał Twój rymowany wpis:))
Dziękuję ślicznie :)
Miłego dnia :) B.G.
Joasiu, miło, że i dziś do mnie wpadłaś - dziękuję
i pozdrawiam:) B.G.
chyba znalazły bo powstał wiersz ten
i tajemnica zdradzona
co w nocy robi nasza Bereni
- to w zakochaniu wciąż Ona.
Piękna, rozmarzona, letnia noc :)
Pozdrawiam serdecznie :)