Limeryki bejowe 11
Dziś koncert życzeń. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Gabi na świat patrzy wzrokiem
roześmianym.
Piękne pisze wiersze o swym ukochanym.
Niezbyt ciągnie ją różaniec,
już szybciej upojny taniec
z jakimś pięknym panem, niedawno
poznanym.
Janek z Lubelszczyzny poeta gramotny.
W swych rymach dokładny i w treściach
ulotny.
By zagadki treść odczytać,
muszę szybko się zapytać.
Czy on jest „najdusia” czy „najduś”
przewrotny?
Annna jest z Warmii. Prawie sąsiadka.
Spotkać krajankę to niezła gratka.
Zagląda wciąż do lusterka.
Na stare zdjęcia też zerka.
Może się przyda tu jakaś swatka.
Kto jeszcze ma chęć na limeryk o sobie?
Komentarze (16)
Fajnie opisujesz naszą bejowa rodzinkę :)
Pozdrawiam
☀