Limeryki bejowe 9
Zapraszam do poczytania:)))
Dziś piszę o Beano, ale bez konkreta,
jedyny w tym pewnik, iż to jest kobieta.
Co nieco przewrotna,
zalotna i psotna.
Taka hard żyleta, co kręci faceta.
Na Śląsku Tereska dla parady
szykowała niedzielne obiady.
Gdyż przyjdą dzieci i wnuki,
by dla tradycji nauki,
zjeść modrą kapustę i rolady.
Pewna Wandeczka dla lepszej wprawy
pisała wiersze z Remkiem z Warszawy.
Mówi, że wielce go kocha
I on też z miłości szlochał.
Widać, że raczej nie dla zabawy.
Kruca bomba. Mało faktów, a dziewczyny czekają na swój limeryk:))))
Komentarze (29)
Kolejne również świetne:)
świetnie się czyta, bo znajome osoby :) hihi...super i
pomysłowo z uśmiechem :)) pozdrawiam :))
Wszystkie znajome osoby.
Świetne limeryki, jak zwykle :)
Bardzo ładnie o autorach na beju, pozdrawiam.
Plus, czytam dalej a raczej do tyłu
Super wszystkie :)
Dziękujemy za limeryk o mnie i o Remim :)
Pozdrawiam z uśmiechem Sławku :)
Super wszystkie :)
Dziękujemy za limeryk o mnie i o Remim :)
Pozdrawiam z uśmiechem Sławku :)
Brawo! :) :) czytam wszystkie, bejowska brać :)
Pozdrawiam
☀
trzeba znać by o nich pisać... gratuluję pomysłu
Fajnie napisane
spostrzegawczość
język cięty
i limeryk już trzaśnięty :)
Kruca bomba! Fajne! :) Pozdrówka zostawiam :)
Jak widzę leci kurs limerykowaty
i choć nieco pstrokaty
to dla zabawy
mniej ważne zasady i daty
:)))) Która chce limeryk, niech Ci pisze na pocztę i
podaje wymiary oraz rozmiary :)))
Świetne, pisz tak dalej, to będę miała co poczytać,
uśmiechając się :)