Lipcowe figielki-fraszki
Latem warto uśmiechać się...
Lipcowe figielki-fraszki
*
Tak rozgrzały lipcowe upały
zostały jeszcze tylko sandały
*
Żona na wczasach to spokój błogi
gdy wróciła wyrosły mu rogi
*
Kozioł w lipcu węchem sarny szuka
a mężczyzna wzrokiem mówi: sztuka!
*
Żona sama na plaży się smaży
niejeden wtedy stanie na straży
*
Krótkie kiecki majtki jak wstążeczki
nic dziwnego: panom płoną świeczki
*
Od deszczu weszli do zagajnika
teraz chowają małego smyka
*
Gdy zbyt dużo kobiecej urody
najlepiej wtedy zaliczyć lody
*
Przy niej poczuł się jak na pasiece
słodkie słowa ciało miodem ciecze
*
W lipcu każdy młody a i stary
lubi smakować ciała nektary
*
Jaki muzykalny jest ten lipiec
swoim smykiem szuka nut dla skrzypiec
...i nie tylko.
Komentarze (18)
bardzo fajne figielki podszyte erotyzmem.
Debeściaki kochane, poprawiły lipcowy humorek, z
wielkim podobaniem i uśmiechem! :)
Fajne figielki- fraszki, z podobaniem pozdrawiam
ciepło.