liryka
Liryka zwilża
Jak miło z Tobą w życiu uczestniczyć
Tak fajnie przeżywać chwile
Jeść razem chlebek swieżo upieczony
Patrzeć w twe rzęsy motyle
Gdzie przebywałaś kiedy cię nie było?
Już wtedy byłaś tesknotą
Jesteś mi teraz pełnią dnia każdego
I ciagłą życia ochotą
Aby głupota ma nieunikniona
Nie psuła dni naszych drogich
Mowię litanię moją ze słów prostych
I moich myśli ubogich
Jeśli pobłądzę, niechaj mi poeci
Obrazy, książki i bzy
Także pies czujny albo kotek mądry
Pomogą znów być gdzie TY
bebechorealizm mi się zawiesił
Komentarze (24)
Jeśli mnie rozśmieszasz, to się raduję, jeśli mnie
wzruszasz, to snuję się po domu wzruszona przez pół
dnia.
Cudne to!
Ślicznego dnia jobo :)
Kochane Siostry i Bracia Poeci
liryczni jesteście cudownie.
Wdzięcznym prawdziwie.
kobito ! dzieki za muzę,
sprawdż Terez Moutcalm- Love.
O, dzisiaj na inną nutę - ładnie wyszło :)
Zostawiam Ci muzyczny kawałek, dla przypomnienia
młodości - wybrany na zasadzie skojarzenia
Twojego nicku - jobo
z pseudnimem wykonawcy - Lobo
Lobo - I'd Love You To Want Me
https://www.youtube.com/watch?v=tqp_wbYLsYQ
SpokojnośCi :)
Piękna ta liryka. Pozdrawiam Jo.
Urocze romantyczne miłosne wyznanie. Niech taka
atmosfera na zawsze zostanie. Pozdrawiam cieplutko,
ślę moc serdeczności:)
Romantyczne tęsknoty, pozdrawiam serdecznie :)
wiele bym dała by siąść znów razem przy stole...
O, tak, jeszcze bym dodał takie proste, czułe
spojrzenia przy porannej kawie, czy herbacie...
Bardzo fajny wiersz wyszedł.
Z podobaniem. Pozdrowionka serdeczne :)
I pięknie wyszło.
Lirycznie i spokojnie.