List do Taty
(w 10 rocznicę śmierci mojego Taty)
piszę do Ciebie Tato kochany
chociaż Twój adres jest mi nieznany
serce wciąż krwawi i rzewnie płacze
czy Cię mój Ojcze kiedyś zobaczę
kolejny sierpień kolejne lato
a Ciebie nie ma kochany Tato
ptaki śpiewają i słonko świeci
a my bez Ciebie bezradne dzieci
słonecznik kwitnie w Twoim ogródku
a ja wciąż płacze tu po cichutku
dziś podążając tą polną drogą
widzę że wierzby płaczą za Tobą
Nie ma dziś ciebie i nie ma Mamy
a my tak bardzo Was wciąż kochamy
gdy Bóg otworzy niebiańskie bramy
to się poznamy i przywitamy
Komentarze (20)
pełna czara miłości i melancholii, wzruszający.
Smutno. Życie to taka krótka chwila. Odchodzą nasi
bliscy. Kiedyś tam w niebie nadejdzie czas spotkań.
Pozdrawiam
Miłość do Rodziców, którzy odeszli zawsze pozostanie.
Polecam swój wiersz ,,Za wcześnie,,.
Pozdrawiam+++
Niezapomniani, kochani rodzice.
Zawsze będą cząstką naszego serca.
Pozdrawiam miło:)
Pięknie wyraziłaś tęsknotę. Brak bliskiej osoby
doceniamy najbardziej po jej utracie, a niezapomniane
wspomnienia pozostaną w sercu na zawsze. Pozdrawiam:)