LIST ZZA KRAT
Piszę do Ciebie ten list z więzienia
Chcę, byś wiedział, że jestem tu przez
Ciebie
Zamknęli mnie tu już 12 miesięcy temu...
Wtedy zostałam skazana
Skazana na miłość do Ciebie
Dostałam wyrok
Sędzia miłości pwiedział: DOŻYWOCIE
Będę tak trwała do końca mych dni
Być może kiedyś mnie stąd uwolnisz
Bo tylko Ty możesz to zrobić
Jest na to jeden prosty, a zarazem
Bardzo trudny sposób
Wiesz jaki?
Wystarczy, że mnie pokochasz
A nie spędzę całego życia za kratami
miłości
Tak daleko od Ciebie
Bo przecież wszystkie kraty znikną
Dzięki Twoim słowom
Tylko one mogą mnie zwolnić z tej kary
Moją największą karą jest życie bez
Ciebie
Czy kiedyś mnie uwolnisz??
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.