Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Listopadowy mrok i my

Czerń gęstniejącego zmroku
chłonie łapczywie jasność dnia,
łapska smolistej ciemności
kradną słońca gasnący blask.

Nocny cień jak balon wiszący
ozdobny w światełek migot
wokół liczne sztuczne słońca
błyskami odstraszają mrok.

Depresyjny świat za oknem
w spaźmie skurczu światło doby,
poza kręgiem lampy złotej
smutek krąży i demony.

Lecz latarnie naszych źrenic
emanują ciepłym blaskiem,
traci moc złą władca czerni
gdy w ramionach klejnot jasny.

dzięki huncwocie :)

autor

Biala dama

Dodano: 2008-11-10 00:01:29
Ten wiersz przeczytano 893 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Nieregularny Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

huncwot huncwot

Nie zaczyna się optymistycznie. Dzięki temu powstaje
kontrast i wzmacnia wymowę ostatniej zwrotki, w której
tylko ten sęp jakoś mi... nie smakuje. :) Jednak in
plus!

Vick Thor Vick Thor

Boję sie o Twoje paluszki Elu,umazane w sadzy,którą
malowałaś czarne widzenie listopada - a czy nimi teraz
tę światłą istotę - ściskać wypada!

OLTYS OLTYS

Piękny wiersz. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam

stary stary

Takie wiersz mnie zachwycają.

kajus kajus

Ten klejnot jasny.... Ech, znowu piękne słowa... Twoja
wrażliwość...


Na Tak rzecz jasna +++

Leszek Leszek

zmieniłbym wpisaną tematykę gdyż pojawia się w
ostatniej strofie uczucie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »