Lokomotywa
Jedzie przez miasto lokomotywa
już ledwie sapie już ledwo żywa
Semafor coś tam światłami mruga
oj będzie podróż mecząca długa
Wlecze się wlecze koło za kołem
jeszcze się kręci z wielkim mozołem
Nagle zgrzytnęły koła o szyny
przejazd zamknięty z niczyjej winy
A tu do pracy dziecko w przedszkolu
oj narobiła trochę rumoru
Zrobił się korek i to nie lada
ale na wszystko jest przecież rada
Nic nie zaszkodzi trochę postoi
każdy w cierpliwość niech się uzbroi
Wnet ją pociągnie inna maszyna
i tor uwolni lokomotywa
Komentarze (18)
Tuwim inspiruje,zgrabne
świetne porównanie.
Z przyjemnością czytałam. Opisana sytuacja często się
zdarza. Pozdrawiam cieplutko z podobaniem. Udanego i
miłego dnia:)