Lot trzmiela
https://youtu.be/ucrKUO9FVfY
Przepraszam dziś za śmierć każdego
drzewa,
i szelest zgniłych, ich tyle wokół.
I za swoją niedoskonałość,
bo przecież miałam być idealna i dbać o
wokółlistność.
Przepraszam za nieuwagę wobec przydrożnego
kamienia.
On teraz słońcem zalany i na traw
pergaminie
zaznacza wciąż historii ramy.
Przepraszam, że nie potrafię Lotu trzmiela
unieważnić.
"Słowo o wyprawie Igora" też jest.
Co zrobić z Pasternakiem, Gorkim i
Czechowem
unieważnić Achmatową i Jesienina?
Niezwykłe metrum Czajkowskiego też nie
potrafię przestać słuchać.
Stare księgi są nic niewarte kruszeją na
pierwszym wietrze.
Odmrożę sobie uszy wiosną na złość Babie
Jadze.
Wszystko przeminie, kamienie zostaną.
Komentarze (39)
Takie czasy Anno.Sama nie wiem, czego mi wstyd. Ale
wszystko mnie porusza do głębi, głównie ta sytuacja na
wschodzie. Pozdrawiam.
Wiersz jak zwykle mądry. Przepraszać za nic nie musisz
w końcu jesteś człowiekiem a to jest wytłumaczeniem
samym w sobie.
Nie wiem co myślałaś pisząc słowa "szelest zgniłych" i
nie wiem o jakiej nieuwadze pisałaś. kamień kiedyś sam
się zmieni e żwir a potem w piaskowiec. A Ci wszyscy
wielcy Rosjanie im ta wojna nie zaszkodzi w niczym.
może na kilka dni przycichnie o nich pamięć i tyle.
Oni żyją swoją chwałą. A jeśli chodzi o sankcje to w
większości dotyczą one osób które się nie odcięły od
przelewu krwi i jemu przyklaskują. Pozdrawiam z
plusem:)))
Czyny są ważniejsze, niż tysiące słów.
Nigdy dość przeprosin, bo jest za co przepraszać, ale
same słowa nie naprawią świata. Całe szczęście, że
literatura i muzyka nie znają granic, więc na nic zda
się bojkotowanie lub co gorsze, chęć spalenia ich na
stosie.
Spokojnego dnia, Anno :)
Dziękuję bardzo Wszystkim
Bardzo dobry i bardzo potrzebny wiersz. Sztuka jest
ponad podziałami. Ma łączyć, a nie dzielić ludzi.
Pozdrawiam serdecznie :)
I tam ludzie mają duszę. Czy mają siłę sprawczą?
Myślę, że nie...
Świetny wiersz.
och, to niełatwe, ale trzeba znać granice... i ja
przepraszam... wstyd mi, że tam umierają, wstyd mi za
ludzkość, za siebie, przepraszam...
Dwa wieki temu wieszcz Adam napisał: "Do przyjaciół
Moskali". Kręte są ścieżki historii.
Pozdrawiam :):)
Niby jedno nie ma z drugim nic wspólnego, ale jednak
ja od 24 lutego nie przetłumaczyłem żadnego
rosyjskiego wiersza.
Aniu,
Obecna sytuacja polityczna sprzyja
tworzeniu wierszy o bolacych przeslaniach, jak Twoj.
Dorobek kultury nie moze cierpiec z powodu
"nieprawidlowosci" politycznych przywodcow (w tym
przypadku P.). Caly swiat wtedy tarci.
Wiersz przez duze "W".
Pozdrawiam serdecznie. :)
Nie ma za co przepraszać, Aniu,
tym bardziej, gdy ma się dobry gust
i lubi klasykę, zarówno w literaturze czy muzyce, a
naród nie można winić za jednego człowieka, to raz,
choć niestety wielu obywateli zostało zmanipulowanych,
a poza tym sztuka jest msz apolityczna i ważne w niej
jest to, czy jest dobra, czy nie, a nie jakiej
narodowości.
Bdb wiersz, ale to normalne pod tym adresem,
pozdrawiam Cię Aniu serdecznie.
P.S Nawisem mówiąc też mam wiersz nt. przepraszania,
ale mój jest w ironicznym klimacie, jest wyrazem buntu
tak naprawdę...
Cóż, za poprzednikami w kwestii odpowiedzialności
zbiorowej.
Pozdrawiam
Widzisz Aniu - bardzo potrzebny wiersz.
Pamiętajmy - że, wszyscy przynależymy do wielkiej
rodziny ludzkiej.
Niby rozumni i współczujący, w jednej chwili -
zwracamy się do drugiego -"pisz se pod swoim" - zaraz
po rozrywającym serce wierszu dla Ukrainy - tacy
jesteśmy.
Dbajmy o czułość, uczciwość w sobie- ją przekazujmy.
Nie wrzeszczmy - "odstrzelić psychopatę" i ojej - "
straszna wojna, płaczą dzieci, z góry wielka bomba
leci" - pracujmy nad sobą.
Matka Teresa - na pytanie rozgorączkowanego
dziennikarza - Co mamy zrobić dla pokoju na świecie?
- odpowiedziała:" Idź do domu i kochaj swją rodzinę"
Pozdrawiam