Lubię jesień
w złotej przestrzeni
dojrzałych dni
w słodkim zapachu
owoców
od wielu lat
i ciągle trwa
dialog serc
cichutki
przez noce i dnie
słońce i deszcz
a czas jest taki krótki
nawet gdy czasem
spadła łza
nie gasła iskra nadziei
magią się staje
każdy dzień
rozsmakowałam
się w jesieni
autor
karmarg
Dodano: 2018-08-17 14:17:48
Ten wiersz przeczytano 1409 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Wiesz, też lubię jesień :)
Miłego dnia.
dziękuję wszystkim czytającym i komentującym miło mi
Was gościć:-)
Bardzo ładny wiersz,
jesień nie straszna, gdy dwa serca się wzajemnie
wspierają,
najbardziej podoba mi się puenta, ale nie tylko,
całość bardzo na TAK.
Serdeczności Marianko przesyłam:)
Marianko zachwycasz w każdej odsłonie
Serdecznie pozdrawiam :))
Ślicznie piszesz o jesieni. Też ją lubię, ale jednak
wolę lato ;)
Pozdrawiam Marianno :)
Ubierasz nas w strój jesienny, a ja prosze... daj
latam jeszcze sie nacieszyc, pozdrawiam.
Piękna melancholia Marianno...lubię jesień, ale wiosnę
bardziej:) pozdrawiam
A ja w Twoim wierszu**
Pozdrawiam**
lato trwa
a tu jesień dobrze się ma...
+ Pozdrawiam
Pięknie, nastrojowo. Jesienna melancholia.
Jesień jest schyłkiem,
wiosna rozkwitem. W każdej porze roku można odnaleźć
pozytywne rzeczy.
Pozdrawiam :)
Witaj,
uparliscie się czy co?
Jesień przyjdzie i będzie, alejest lato...
To oczywiście żartoprotest.
Dziękuję i pozdrawiam.
lato - pora dla mnie pierwsza,
mimo piękna Twego wiersza.
pozdrawiam :):)
Też lubię jesień, ale wiosnę lepiej.
Pieknie zaplotałaś zycie człowieczy los w jesień
Oby taka jesień trawała jak najdłużej
Pozdrawiam serdecznie Marianno :)