Lubię zimę:) /erekcjato/
Taki żarcik na dobranoc:).
Lubię zimę, lubię mrozy,
kiedy sanek szumią płozy,
lubię, kiedy pełno śniegu,
a dzieciaki, w pełnym biegu,
wciąż śnieżkami się rzucają,
z czego mnóstwo frajdy mają.
Lubię kiedy noc zapada,
las do snu się już układa,
ja wciąż stoję na polanie,
a szczególnie lubię stanie.
w mróz największy tuż nad ranem,
Wiesz, kim jestem? Wiesz?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
bałwanem.
Miłych snów:).
autor
Marek Żak
Dodano: 2023-02-04 17:54:16
Ten wiersz przeczytano 1734 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Duże brawa. Pozdrawiam.
Rewelacyjne erekcjato!
Pozdrawiam serdecznie
U nas ten bałwan ma szansę dotrwać do maja.
Fajny.
Marku fantastyczne erekcjato roześmiałem się,
wspaniałe. Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki za odwiedziny i wpisy. Pozdrawiam zimowo:).
Lubię
No nie powiem jest zaskoczenie, czyli tak jak być
powinno, w dobrym ere,
też kiedyś lata temu napisałam o nim wiersz, ale nie
było to ere.
Pozdrawiam z podobaniem, Marku :)
A ja mam takie marzenie, żeby wiosną wszystkie bałwany
(nie tylko te ze śniegu) stopniały.
haha, świetne ere!
Bałwanki teraz mają radochę
bo śnieg sypie jak szalony,
nie przestaje ani trochę ;)
Pozdrawiam ciepło i z uśmiechem :)
Tak się domyśliłam od pierwszych wersów :-)
Rewelacyjne erekcjato!
Pozdrawiam serdecznie z duuużym uśmiechem
Super - udało Ci się mnie całkowicie zaskoczyć
zakończeniem. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Pomyślności:)
Hehehe, super :)))
Sympatycznie, lekko, wesoło :)))
Pozdrawiam :)
:))))