Magia
Jak skrzypce zaczynają...
Słyszę skrzypiec boskie dźwięki
czasu nie ma jest muzyka
to z kosmicznej jakiejś wnęki
serce duszę rytm odmyka
I samotność nagle znika
tonę cała w śpiewie smyka
Odleciałam w te ogrody
gdzie szczęśliwość źródłem tryska
tam na smutek są odwody
gdy otula z nut kołyska
Jestem z tobą na snu scenie
ty w błękicie jak marzenie
Otworzyłam szczęścia bramy
wiolonczela mocno wspiera
gra cudowne nocy gamy
miłosnego głos kuriera
Wirtuozem tu na ziemi
jesteś władcą mej przestrzeni
Muzyka i mężczyzna...wiolonczela kończy...
Komentarze (27)
A wiolonczela tak delikatna.
Podoba mi się.
Miłosne wersy, rozmarzone, bardzo ładne, pozdrawiam
ciepło.
Podoba mi sie poczatek, a koncowka nawet Bardzo! :)
Pozdrawiam serdecznie i noworocznie :)
Nowy rok zaczęty erotycznie,
to chyba dobry znak.
Powodzenia.
Piękne wersy o miłości splecione z dźwiękami muzyki.
Serdecznie pozdrawiam
Romantycznie i magicznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne romantyczne rozmarzenie :)
Pozdrawiam ciepło :)
Lubię magię w każdym wydaniu, a skrzypce potrafią
wzruszyć i porwać :)
Gdy jest muzyka, nie ma samotności...
Piękne wersy :-)
Miłość magiczna otulona taktami muzyki. Uroczy
romantyczny wiersz. Pozdrawiam noworocznie z pogoda
ducha:)
Muzyka z miłością w jednej idą parze. Piszesz o
miłości jakby dzwony biły w kościele.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku :):):)
Piękne te wersy z wiolonczelą w tle. Bardzo na tak :)