marzenia na dobranoc
Chcialabym ogrzac Tobie poduszkę.
Tak ..by pozostał na niej mój zapach.
Chciałabym okryc Ciebie kołderką , tak.. by
kosmyk mych włosów musnął Twój policzek .
Chciałabym pocałować delikatnie w czoło,
tak.. byś własciwie nie poczuł...ale
wiedział, ze to zrobiłam.
Chciałabym ...byś zasypiając ..wyszeptał
moje imię . Chciałabym byc w Twoim snie
..........
i zebys nie chciał się z niego obudzić .
autor
kobietka
Dodano: 2006-05-31 18:13:08
Ten wiersz przeczytano 782 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.