W MARZENIACH JESTEM JA
Muzykę, muzykę cichuteńką słyszę...
tak cichutką i spokojną...
Na jej falach się kołyszę,
płynę, czuję się aż wolną...
Wolną w myślach swoich,
wolną też w otchłani,
wolną w marzeniach moich.
Wolności nie stawiam granic.
A w marzeniach jestem ja.
W marzeniach wolno mi wiele.
Marzeniom mówię swoje "tak",
"tak" , jak na ślubie w kościele.
Są moje, ja wolność im daję.
Serca mego czasem pytają,
ja nie przeszkadzam im wcale,
a te życie mi ubogacają.
To w medytacji jestem ja...
Wszystko pięknie się zgrywa,
cicha muzyka nadal gra,..
Magia marzeń się odbywa.
I na strunach tej muzyki
grają cicho me marzenia
by zjawiły się wyniki
wspaniałego ich spełnienia.
Muzykę, muzykę cichuteńką słyszę...
tak cichutką i spokojną...
Na jej falach się kołyszę,
płynę, czuję się aż wolną...
Komentarze (18)
Piękny wiersz, wspaniałe zauroczenie muzyką.
Pozdrawiam cieplutko, ślę moc serdeczności:)
Pięknie. Najwspanialsze marzenia to być wolną,
niezależną i chociaż troszkę kochaną. Serdecznie
pozdrawiam,życzą wspaniałych marzeń i żeby się
spełniły.
Jesteś prawdziwą marzycielką.
Stworzyłaś wspaniały nastrój w swoim wierszu - lekki,
tkliwy, rozmarzony. W sam raz na długie, styczoniowe
wieczory.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)