Marzenie o Paryżu Cz. I
Paryż mojej żonie od dawna się marzył,
Słowo to wzbudzało uśmiech na jej
twarzy.
Paryskie foldery studiowała składnie,
Nie wiedząc, na kiedy podróż ta
wypadnie.
Doradzam by wiosna była dla niej porą,
Na wiosnę w Paryżu można zwiedzić sporo.
Wtedy, gdy przyroda budzi się do życia,
Piękno w całej krasie wychodzi z
ukrycia.
Słońce nową zieleń oświetla swym
blaskiem,
Wybrzeża Sekwany pachną świeżym
piaskiem.
Od czasu, gdy do niej życie powróciło,
Nad jej brzegiem chwile można spędzić
miło.
Dużo tu kafejek, pubów i straganów,
Są miejsca dla biednych i dla wielkich
panów.
Pola Elizejskie o tej porze roku,
Kryją same w sobie najwięcej uroku.
Ich widok na stałe zostaje w pamięci,
By powrócić do nich myśl ta wciąż cię
nęci.
Ujrzeć wieżę Eiffela w całej swojej
krasie
Jest pragnieniem dzieci już po szóstej
klasie.
cdn.
Tygodniowa wycieczka do Paryża była spełnieniem tych marzeń.
Komentarze (20)
Marzyć i jeszcze raz marzyć a potem spełniać marzenia
. Piękny wiersz o Paryżu , masz rację wiosną jest
najpiękniejszy :)
Marzenia zostały spełnione jak widzę, więc i bedzie co
czytać :) Świetne reportaże - wiersze. :)
Myślę, że po przeczytaniu twojego wiersza moje
marzenia też się spełnią.
Pięknie, marzenia zawsze się spełniają byle wytrwale
marzyć. Moim marzeniem od dziecka była Grenada w
Hiszpanii, zdawałoby się, że marzenia nie do
spełnienia, a jednak w tym roku już trzeci raz jadę do
Hiszpanii, a raczej w przyszłym, bo w styczniu.
ważne by marzenia się spełniały... ładny i lekko
napisany wiersz...Pozdrawiam:)