Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Marzenie reniferka Oliwierka

Świąteczne opowiastki

Pewien mały reniferek
o imieniu Oliwierek,
jedno tylko miał marzenie,
aby w Boże Narodzenie
razem z Mikołajem Świętym,
wszystkim dzieciom dać prezenty.

Musi dotrzeć do Świętego,
ale jak ma znaleźć jego?
Pytał wszystkich od niedzieli –
lecz niestety nie wiedzieli.
„Mikołaja znaleźć może,
Pani Zima mi pomoże?”

Oj, nietęgą ren miał minę,
no, bo jak tu znaleźć Zimę?
Ciągle gdzieś ta Pani goni.
Oli poczuł się zmęczony
w białym śniegu się położył
i w mig sen zwierzaczka zmorzył.

Ciągle Oli pytał we śnie:
„ W jakim Święty mieszka mieście?”
Zima tędy przechodziła,
reniferka obudziła.
Powiedziała mu tej nocy,
że on mieszka na Północy.

Darowała mu chusteczkę,
drogę wskazać ma na wietrze.
Za chusteczką dzielny Oli,
dotarł wkrótce do Laponii.
To kraina Mikołaja,
często śmiga tu na saniach.
Wszyscy wiedzą gdzie jest wioska-
więc odnaleźć to rzecz prosta.

Kiedy stanął już przed drzwiami,
„puk” zapukał kopytkami.
Drzwi cichutko zaskrzypiały...
a w nich stanął skrzacik mały.
Łepek skłonił reniferek.
„Mam na imię Oliwierek,
Przemierzałem różne kraje,
by się spotkać z Mikołajem.”

„Witaj! Podróżniku miły.
Pewnieś głodny, nie masz siły?”
Zaprowadził do stajenki,
dał na grzbiecik kocyk miękki,
świeżą wodę, pyszne sianko
i wymościł z słomy spanko.
Chociaż był to jeszcze dzień,
to Oliwier zapadł w sen.

Śniło się reniferkowi,
że na niebie gwiazdki łowi,
na choinkach wiesza dzieciom,
one w nocy jasno świecą.
Dzięki temu wie nasz Święty,
gdzie zostawić ma prezenty.

Właśnie Rudolf z braćmi wrócił
i Oliwier się obudził.
Opowiedział o podróży,
o przygodach, śnieżnej burzy,
o tym jak pomogła Zima
a na dowód chustkę trzyma.

Z Mikołajem po obiedzie,
na przejażdżkę Oli jedzie.
Dziś poprosić chce Świętego,
aby ciągnąć sanie jego.
Na spacerze przy strumieniu,
opowiedział o marzeniu.

„Widzisz drogi Oliwierze,
nie jest łatwo – mówię szczerze.
Dużo pracy w Święta mamy,
nocą prawie nie sypiamy
i pogoda figle płata.
Uśmiech dziecka – to zapłata!
Jesteś gotów podjąć pracę?”
„Jasne!” Oli wesół skacze.

I tak w Boże Narodzenie,
Oli spełnił swe pragnienie.

dzięki poprawiłam

autor

kilcik

Dodano: 2010-12-16 00:08:36
Ten wiersz przeczytano 3952 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

wibo wibo

Nowy Rok tuż,tuż i pomoże im Diadia Mróz!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »