Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Maska

Złota maska
na mojej twarzy,
rysy zachowa doskonałe
– bez skazy, dla potomnych…
Długo będą się zastanawiali
– nad oczu kształtem…
Zamierzonym – zadumaniem?
Czy chciałam – coś powiedzieć,
przekazać przesłanie ?

A ja – patrząc na dłuto,
rylec i płomień,
pewna nie byłam
– czy zostanie coś po mnie,
oprócz tej maski,
domysłów przedmiotu...
Kpiny – z dodawania treści,
z braku – dowodów...




autor

TeniaBrass

Dodano: 2010-04-06 15:35:47
Ten wiersz przeczytano 1079 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Sotek Sotek

Żyjmy tak, żeby nie było potrzeba maski. Nasze uczynki
zastąpią dłuto, które wyrzeźbi obraz naszego ja. To
trudne czasami, ale jakie ludzkie. Podoba mi się
wiersz, pozdrawiam:)

Kolomir Kolomir

Czyżby kpiny z nadinterpretacji? :)
Lecz w tym jest właśnie siła sztuki, że jest
wieloznaczna, każdy może znaleźć w niej coś dla siebie
i po swojemu zrozumieć...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »