Matka Boska Swarzewska
Nikt nie wie tego – tylko Ty wiesz Boże,
Skąd ta figurka znalazła się w morzu.
Być może burza okrutna szalała
I ciężka koga gdzieś na dnie spoczęła,
A Matkę Boską fala tu przygnała,
Gdy z zatopionej kogi wypłynęła;
A może w mieście – bliskim czy dalekim
Gdy Reformacja swój ogień podniosła,
Ktoś zbędną rzeźbę wyrzucił do rzeki,
Co do Bałtyku ją w końcu przyniosła?
Dawno na brzeg ją wyrzuciła fala.
Czy przypłynęła z bliska, czy też z
dala,
Skąd tu się wzięła – nikt dokładnie nie
wie,
Lecz wszyscy czczą ją. Nie tylko w
Swarzewie.
Komentarze (11)
Pięknie, mądrze, refleksyjnie.
Matko Boska Swarzewska módl się za nami.
Pozdrawiam serdecznie Michale:))
W Swarzewie byłem częstym gościem wakacyjnym.
Przyjeżdżaliśmy tam do jednej pani które na dwa
tygodnie wynajmowała nam pokój. A potem Władysławowo
Hel itd. Kościoła też nie omijaliśmy. Pamiętam ławki
na których były imienne kartki. A co do wiersza to
przekaz i skupienie nad tematem na pięć. Kilka uwag
mam co do techniki i rymów ale to mój problem. Jak
zwykle dodam jeszcze odpowiedź na Twój komentarz gdyż
zapewne do niego byś nie zajrzał.
Michale Ty sam nie wierzysz w to co piszesz. No chyba
że... Trochę podłe jest to co robisz. Dostrzegam
wyraźne podobieństwo do tych wszystkich którzy na
Jarosława zrzucali winę za śmierć brata i robili
głupie miny na tle zdjęć ofiar katastrofy. Ale
widocznie tylko na to was stać. To takie płaskie i
oślizłe. Powiedz jeszcze że ci Twoi wielcy guru nie
mają czerwonych papierów. Nie chcę teraz ku temu
rzucać argumentów bo zapewne jesteś na tyle
inteligentny by sam je wymienić. Pisząc swoje słowa w
jakimś stopniu obrażasz mnie, gdyż to pokrętne gadanie
dobre by było na jakimś zebraniu ZBOWIDU. Tam byś
dostał oklaski, no może jeszcze na zebraniu PO.
Nadmieniam że pisałem o konkretnym
fakcie i oczekiwałem jedynie od ciebie jego oceny.
Właściwie nie powinienem się dziwić bo jak widać nie
dostrzegasz w tym niczego niewłaściwego a jeśli już tą
całą winę zrzucasz na PiS. To tak jakbyś na pogrzebie
sąsiada puszczał na cały regulator disco polo i mówił
wszystkim że słusznie bo nie lubiłeś gnoja. Mimo
wszystko dziękuję za
komentarz i poświęcony czas.
a może z Titanica?
http://www.malanowicz.eu/mm/rodzina/opowiadania/okna/M
BS.htm
Przepiękny wiersz.
Byłem tam i historię ową znam.
Lubię wiersze z wiarą.
Za Anna2
Piękny wiersz
Figurka owiana tajemnicą,
dodaje otuchy i zachwyca.
Pozdrawiam serdecznie
Jak wyczytałem, protestanci wyrzucili ją do morza na
Helu, gdzie w kościele ukryli ja Kaszubi, a fale
wyrzuciły figurkę z powrotem na ląd.
Jako w 25% Kaszub z tym większym zainteresowaniem
przeczytałem. Pozdrawiam
Są rzeczy niewyjaśnione i niech takim zostaną.
Wiersz zachęcający do pogłębienia wiedzy na temat
opisanej figurki.
Miłego dnia Michale:)
Pięknie,
Jest i wielu ludziom pomaga na drodze ziemskiej.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia