matka umiera do ostatniego życia
"Tylko martwi widzieli koniec wojny."
Platon
znowu wojna. zabiera synów bez pytania
prosto z łapanki na rzeź. i cześć.
bohater
zawsze umiera pierwszy. przestrzeloną
pierś wypina do pośmiertnych odznaczeń
mój Waniuszka był dobrym dzieckiem
ciekawy świata chciał zobaczyć śmierć
z bliska. w oczach kolegi nie wyglądała
podobnie jak w ocenzurowanym filmie
trafił do brygady pancernej. na
szczęście
pod osłoną bezpieczniej i szansa rośnie
na przeżycie. jak wróci. miał przywieźć
telewizor z szabru. niepotrzebny nikomu
w zburzonym domu. nagroda dla matki
za urodzenie. syn strzelał celnie. w
zamian
czarny worek z ciałem do pochowania
chociaż psy nie rozwłóczą po obcej ziemi
martwił się w ostatnim liście. czy
wejdzie
pod pancerz przekątna sześćdziesiąt cali
i czołg nie ocali. teraz byle kozak z
drona
może zrzucić bombę i patrzyć jak konam
wykrakał jak wrona. szkoda mi chłopaka
Wańka za życie kurs rubla zmienił.
rośnie
wartość niezdobytej ziemi. spija krew do
ostatniego syna. na wschodzie bez zmian
abandon
Komentarze (37)
JoViSkA*, najtrudniej walczyć z kimś, kto nie szanuje
życia żołnierzy, tym bardziej, że sam nie kładzie na
szali swojego.
Pozdrawiam:)
Ich tam mnogo jest, a że bida, to matki się godzą.
Niepojęte, ale taki to naród. Dla mnie już przeklęty,
bo nikt się nie sprzeciwia złu...
Pozdrawiam
Optymista*, już trochę przyzwyczailiśmy się do wojny
za miedzą, a zagrożenie wręcz rośne.
Dzięki.
Tak, to wielki dramat. Po obu stronach giną
bezsensowną śmiercią czyjeś dzieci, synowie
zrozpaczonych matek wcieleni do armii czy tego chcieli
czy nie chcieli stali się mięsem armatnim dla czyjegoś
widzimisię i chorych ambicji...nie ma odwrotu dopóki
nie będzie już komu pociągnąć za spust...ale to
wszystko pryszcz w porównaniu z bombą atomową, której
skutki mogą zakończyć dosłownie wszystko...:(
Pozdrawiam
sturecki*, wojna nie ma wygranych, czyli jest bez
sensu. Najlepiej o tym wiedzą matki walczących synów
niezależnie, z której strony barykady.
Dzięki:)
Ciekawe, wstrząsające, choć prawdziwe spojrzenie,
pozdrawiam
Wiersz ukazuje brutalną rzeczywistość wojny. Autor
porusza tematy związane z traumą wojenną, stratą
bliskich i bezsensownością konfliktów zbrojnych. Z
treści wycieka przekonanie o braku ochrony przed
zagrożeniem związanym z rozwojem nowoczesnej
technologii militarnej.
(+)