Matko moja.
Bardzo mi Jej brak....
Wspominam Cię Matko moja,
jak Dobrego Anioła, który
za rączkę, potem za rękę
mnie prowadził który, nigdy
przenigdy mnie nie zdradził.
Gdy mnie jako dziecię w
ramionach tuliłaś i czułymi
słowami do mnie mówiłaś.
Gdy chorowałam Twoje dobre
serce, było w głębokiej rozterce.
Ukochane Twoje niebieskie oczy,
napełniały się łzami, czuwałaś
przy mnie dniami i nocami.
W sercu moim, jesteś "pierwsza"
Chciałabym Ci powiedzieć,jak
bardzo Cię kocham, ale "Odeszłaś"
Patrzę na Twoje zdjęcie i przez
łzy się uśmiecham, bo teraz ja
na spotkanie "TAM" z Tobą czekam.
Tessa50
Ta rana do końca moich dni, nie zabliźni się .....
Komentarze (23)
Pzrepiękny hołd dla mamy,sercem napisany...
Droga T. bardzo lubię czytać takie Twoje wiersze :)
bravo to bardzo dobra droga - nie zawracaj z niej
pozdrówka
Mądra mamo Tesso: czy mamy lat 2 czy 102 Mama jest
potrzebna. Ona to wie i jest, choćby w naszych
sercach. I już lżej...
Tytuł jak w moim wczorajszym,a wiersz inny,ładny.
piękny wiersz....pozdrawiam ciepło
tesso..uczucia czasem zwozą nas winda na samo sno
piekieł...a czasem wywożą na połoniny marzen..:)
Ślicznie... Na pewno doceniłaby tak piękny wiersz,
pisany prosto z serduszka...
Piękny wiersz Teresko dla mamy o mamie-zostały
wspomnienia...