W mgnieniu oka - 36
Człowiek pogrążony w nienawiści
widzi wszędzie wrogów.
Od siebie nie uciekniemy musimy się
zaakceptować, pokochać.
Przychodzi taki czas, że jesteśmy
odpowiedzialni tylko za siebie.
Mamy w końcu czas na to, co naprawdę
kochamy.
Życie często zmusza nas, by krzyczeć
ciszą i płakać uśmiechem.
Każde cierpienie jest inne i boli
inaczej.
Jest czas beztroskiej zabawy i jest czas
wspomnień.
Wyobraźnia jest motorem do działania.
Wiara w siebie daje siłę do działania.
Zwalczając lęki uczymy się odwagi.
Komentarze (16)
Mądre myśli, które warto zapamiętać :)
bardzo dobre złote myśli
Mądre
Bardzo celne i refleksyjne myśli!
Mądre i prawdziwe.
Czwarta dla mnie głęboka i filozoficzna... Jakże
bliska naturze człowieka. Zastanawiająca...
Ślę moc serdeczności
Trafne Życiowe prawdy
Spora dawka życiowych i wyjątkowo trafnych refleksji.
Pierwsza nader konkretnie mi się kojarzy, choć sama
nie rozumiem, jak można kogoś nienawidzić.
Na pewno wielu dzisiaj powie i tu się nie dziwię, że
Putina, za to, co robi innym.
Dla mnie to biedny, mały i zakompleksiony człowiek.
Hitler tez był takim szaleńcem, to przerażające.
Co do ostatniej - wspinając się - pozbywałam się lęku
wysokości.
Czasem było strasznie, czasem zabawnie i ...nie była
to ścianka wspinaczkowa :)
Dobrego dnia, pozdrawiam :)
Nie znam ludzi pogrążonych w nienawiści, sama też nie
żywię jej do nikogo, choć bywa, że mam do kogoś sporą
niechęć, jeśli ktoś brzydko się wobec mnie zachowuje,
a później odwraca kota ogonem i jeszcze rzuca na mnie
epitety, niestety w necie już ich parokrotnie
doświadczyłam i to nie jest wymyślanie sobie wrogów,
wrogie zachowania da się wyczuć, ludzie bywają
zawistni i zawzięci, zwłaszcza, w necie, w realu
rzadko przez całe życie spotykałam i spotykam
złośliwości.
Po prostu zawsze do tej pory spotykałam się z ludzmi
na poziomie, którzy nawet nie przeklinali przy mnie,
bo każdy kto mnie zna, wie, że ja raz na sto lat
przeklnę, w moim domu też nikt nie kląl, a jeśli ktoś
sobie na coś pozwolił w realu, to później mnie
przeprosił, ale to wynikało z niedojrzałości osoby
dużo młodszej ode mnie, msz, nienawiść jest motorem do
wywołania agresji w stosunku do innej osoby, a nawet
do działań wojennych, ale nie mylmy niechęci i
niezgody z czyimiś poglądami z nienawiścią, bo to
zupełnie co innego, nie mylmy tego, że o czymś piszemy
otwarcie z nienawiścią, bo to nadużycie, ale
podjudzanie do zachowań typu "wyprowadzimy gościa"
jest jak dla mnie związane z nienawiścią - jak mogę
wygrać, to wyprowadzę kogoś siłą, jak nie mogę
pogodzić się z porażką, to będę kłamać, by przekonać
wyborców do swoich racji, tak mają niekrórzy politycy
i niestety wiele osób im ulega, ja nie ulegnę
manipulacjom ludzi, których Łukaszenko pragnie
widzieć, marzy o powrocie dawnej politycznej opcji,
niedawno o tym mówił, wcale się z tym nie kryje, bo
chce u nas wprowadzać własne zasady, a raczej zasady
tego, od kogo jest zależny, a te zasady u pewnych
ludzi łatwo mu będzie wprowadzić, gdy jest podatny ku
temu grunt.
Zatem nienawiść w polityce jest powszechna, a na
portalach poetyckich bywają nagonki na osoby, które
komuś nie pasują, bo są szczere. Każdy może mieć
własne poglądy, ale plucie z nazwiska i imienia na
kogoś to już jest nie fair i to jest duże przegięcie,
a tutaj w komentarzach tak się zdarza, i jest
klaskanie pod takim zachowaniem, albo wyśmiewanie
kogoś, tylko dlatego, że nie jest w skórze drugiej
osoby, to znaczy, że jest głupi i nie ma pojęcia o
tym, o czym mówi i nie ma prawa wypowiadać się na dany
temat, zatem trzeba go wyśmiać, ale przecież np. pani
psycholog też zna się na swoim fachu poprzez książki i
praktykę popartą na obcowaniu z osobami chorymi, a nie
dlatego, że sama jest chora na coś, tak samo z
tematyką wojny, możemy o niej pisać, mimo że sami jej
nie doświadczamy.
Co do pozostałych myśli, w sumie dla mnie nie ma w
nich nic odkrywczego znane prawdy od zawsze, o których
wiem od wielu lat.
Poza tym, msz człowiek nie musi wszystkim się podobać,
a wierzyć w siebie warto, owszem, nawet gdy inni
starają się nam dokopać i chętnie by nas zjedli, bo
np. jesteśmy za mało religijni, bo miewamy wątpliwości
i rozumiemy ateistów czy buddystów, bo popieramy
homseksulazim, a raczej go akceptujemy, bo nie
popieramy ludzi pro rosyjskich itp, itd, a na dodatek
nie kryjemy się ze swoimi poglądami, to wówczas jest
nasz największy grzech, bywa, że właśnie dlatego ktoś
nam sugeruje, że jesteśmy strusiami, bo ludzie lubię
przypisywać innym swoje własne cechy, np. jeśli nie
mamy ochoty pisać, bo nie chcemy tworzyć na zasadzie
pisać, byle pisać, to ktoś pisze o naszym wypaleniu, a
przecież dobry wiersz o czymś, czasem lęgnie się w
głowie przez długi czas, zanim jesteśmy gotowi na to,
aby naadać mu odpowiednią kształt, aby go nie spłycić
itp, ale cóż ludzie lubią dowalić, wsadzić szpilę, bo
tak jest im wygodnie, bo nie mogą znieść, gdy ktoś np.
ma apaluz, gdy oni mimo ich wielu dypolmów czy dużej
wiedzy, nie za bardzo potrafią tę wiedzę przelać na
papier, bo wiedza z talentem i wyobraźnią ma się
nijak.
Można mieć doktoraty i pisać kiepsko, bo jedno z
drugim wcale nie musi iść w parze, jeśli niektórzy
ludzie sami duszą się w samotności, to znacz,y że ktoś
inny musi też jej nieznosić itp.
Wiele osób nie przyjmuje do wiadomości, że ludzie są
różni, że często odmawiają bywania gdzieś, bo im
szkoda na to czasu, bo wolą coś zrobić właśnie w
samotności, czasem wolą coś przeczytać, niż tracić
czas na jakieś ble,ble, albo słuchanie plot, o tym jak
jedna pani drugiej pani...
Często to schemtyzowanie ludzi mnie osobiście
przeraża.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życząc.
Tak się dzieje nie od dziś.
Ciekawe przykłady wzięte z życia ukazujące ludzkie
zachowania.
Ważne jest, żeby nie popadać ze skrajności w
skrajność, bo te najbardziej rzucają się w oczy.
Miłego dnia życzę :)
Za Markiem.
Z tym że... Aktualne chyba wszystkie :))) Choć,
faktycznie, pierwsza aż rażąco aktualna, gdy obserwuje
się, co dzieje się w kraju, na świecie itd...
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Celne refleksje, pozdrawiam ciepło.
Bardzo trafne, mądre i życiowe refleksje:) Pozdrawiam
z podobaniem Krysteczku
Piękny, życiowy przekaz z głęboką refleksją.
Pozdrawiam:)
Marek
krzemanka - dziękuję za trafną uwagę. Szybko
poprawiłam. Życzę beztroskiego dnia:)
Mnie się podoba ta garść życiowych refleksji:) Po
"nas" w czwartej myśli dodałabym "by", ale może tylko
mi go brakuje. Miłego poniedziałku:)
Wszystkie trafne, a ten pierwszy jakże aktualny.
Pozdrawiam i miłego dnia z :).