miała ochotę
Podobno piszę same smutne teksty więc??
pewna Dorotka z Baligrodu
wpuściła Zenka do swojego ogrodu
dosyć miała jego wódki
robił mu się zbyt malutki
spieprzaj powiedziała do swego barłogu
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2015-01-07 20:30:30
Ten wiersz przeczytano 1537 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Super pozdrawiam
Hahaha ! Świetny ! Bardzo poprawiłaś mi humor !
Dziękuję. Pozdrawiam
A znam taką jedną Dorotkę co to by chciała wpuścić do
siebie Zenona ;) hehe pozytywnie Sabinko:) Pozdrawiam.
Tak jest. Dobrze, że pognałaś alkoholika. Niech idzie
do swojego barłogu. Pozdrawiam
Sabinko, nie przejmuj się co myślą inni, kieruj się
tym co Ci Wena podpowiada. Uśmiałam się i tyle... albo
aż tyle :))))) Pozdrawiam :)
W ostatnim wersie napisałabym;
'zasugerowała - spieprzaj do swego barłogu', ale to
Twój wiersz.
powinien przejść na koniaczek
po koniaczku Zenkowi skacze
ciśnionko
i przyrodzonko
Dzięki Sabinko, można na wesoło iść spać:-) :-)
Za uśmiech plus,ale limeryk
w zasadzie powinien mieć równą ilość zgłosek w aa i c
przy wzorze aabbc,sorry,że o tym piszę...
Pozdrawiam Sabinko,
mając nadzieję,że mi wybaczysz moją dygresję...
bardzo fajnie
ha ha ha ładnie Ci wyszło pozdrawiam serdecznie
Sabino:)