Migawki
Białe konwalie.
Niepowtarzalny zapach
Pierwszej komunii.
Bocianie gniazdo.
Na swój pierwszy lot czeka
kalekie pisklę.
Ból i łzy w oczach.
Strażak walczy z pożarem
swojego serca.
Dowód miłości:
bruzda po scyzoryku
na sinej skórze.
Groźnie zagrzmiało.
Zlękniona panna szuka
konfesjonału.
U nas już plony,
a w sąsiednich ogródkach
kiełkuje zazdrość.
Udomowione
zwierzę niepociągowe?
Rasowy wałkoń.
Upalny wieczór.
Zatłoczony autobus
skręca się potem.
Pęknięte lustro.
Zdeformowana prawda
kalekiej psyche.
Cudowny widok.
Rząd maleńkich bucików
przed drzwiami dziadków.
Martwy na pasach.
Kierowcy śpieszyło się
do kryminału.
Dzień naturysty.
Na wydzielonej plaży
wystawa ptaszków.
Czerwony dywan.
Suknia za sto tysięcy,
brakło na figi…
Komentarze (57)
Dobre.
Pozdrawiam :)
O.K.widze poprawkę :))
Piękne jest to haiku czyta się go z
przyjemnością.Pozdrawiam
Dobre migawki , ciekawe tematy .
Pozdrawiam serdecznie .
Ach Aniu, jakie piekne Twoje haiku. Serdecznie
pozdrawiam.
Ladne migawki.
Pozdrawiam:)
Witaj,
wielu się asekuruje, ja od dawien dawna też.
Haiku w polskiej wersji zupełnie nie przemawiaja
do mnie.
Za apracę zawsze daję głos.
a pozdrawiam z okazji pobytu. (niczym na kolonii,
albo na wczasach)
Nie jestem admiratorem haiku, ale Twoje dobrze mi się
czyta.
Podobają się Twoje haiku.
Jeden nawet rozbawił (o wałkoniu).
Pozdrawiam
Bardzo ładne :)
Brawo. Wszystkie dobre. Daj tylko w białych
konwaliach nie jedynkę a słowo - "pierwszej komunii".
Łatwiej będzie przeliczyć zgłoski w systemie 5 7 5
Pozdrawiam
Piękne Twoje, Anno, haiku i na czasie, życiowe.
Miłego dnia życzę :)