Miłość z tombaku
te nieszczere obrączki
oszukały najpierw boga
później księdza
pan za młody
i panna zbyt dojrzała
jeszcze wtedy wśród ciemności
rodziły się czulsze słowa
później dwoje piskląt
jedno za drugim
aż noce stały się jasne
księżyc na poduszce obok
nie dawał zasnąć
a szkło nabrało nowych tonów
kiedy palce wystukiwały
kłamstwa
starły się resztki tombaku
rozdzielając
co bóg złączył
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2014-10-06 09:27:53
Ten wiersz przeczytano 1876 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
:) :) dobrej nocy Ewuniu:)
niestety na kłamstwie i obłudzie nie wybudujesz ani
zamku a zwiazku serc - pozdrawiam
"pan za młody
i panna zbyt dojrzała"
teraz to standard.
(niewiadoma) połknęłam literkę.
Ładny choć smutny wiersz,życie to wielka
niwiadoma.Pozdrawiam serdecznie.
nieszczere - oszukaly - zostawil bym same obraczki,
nieszczere wynika z calosci,
Fajny wiersz, podoba mi sie,
ale zloto tez sie szybko sciera ;)
pozdrawiam
Ładny wiersz, nowoczesny :) choć problem od dawien
dawna ten sam. Nie ten, nie Ta i.... mamy to co mamy.
Teraz coraz częściej tak jest. Pozdrawiam :)
Smutny wiersz, ale tak przecież bywa, nie zawsze
miłość szczera i szczęśliwa:)
Ładny smutny wiersz ...tak łatwo dajemy się nabierać
na pozory szczęścia..zapominając o wyższych
wartościach... pozdrawiam
Piękny ale smutny wiersz,niestety bez happy endu...
Tak,też uważam,że i w bieli Tobie Ewo do twarzy,chyba
zresztą we wszystkim...
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz, pozdrawiam:)
Przedwczoraj byliśmy z mężem na weselu, młodzi
szczęśliwi, obrączki (mam nadzieję) ze złota. To tylko
symbole, a życie zweryfikuje resztę. Mam nadzieję, że
im się uda, bo życie to loteria. Poruszył mnie Twój
wiersz. Pozdrawiam :))
Stello,białe też Ci pięknie wychodzą.Miłego dnia.
PS
Onegdaj napisałem na podobny temat"Obrączkę"
życie w niebycie
Swietny tytul. Niechby obraczki byly z tombaku, a
milosc ze szczerego zlota. Tylko wtedy szczescie.
Pozdrawiam :)