Miraże
tyle lat,dni, nocy długich
przez słońca promień złoty
księżyca srebrną poświatę
przez niebo z gwiazd miliony
wszechświat cały przebogaty
widziałam - to sen czy jawa?
tęczę stubarwną w głębinach
mórz tajemnicą owianych
niby dzwon wiatrem jęczały
brzegi co sztormem kąsane
byłam ptakom równa, wolna
nad szczytami złotych marzeń
goniąc skrzydłami anioła
obłok co w nicość odpływał
i bramę szczęścia odkrywał
autor
karmarg
Dodano: 2013-02-16 10:00:17
Ten wiersz przeczytano 1983 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Przepiękny wiersz i marzenia
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładna refleksyjna przygoda +. Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz,serdecznie pozdrawiam,
Fajna przerzutnia pomiędzy pierwszą a druga zwrotką.
Lekko mi zgrzyta gramatyczny rym w puencie. Ale to
moja subiektywna nietolerancja na takie rymy. A poza
tym ładnie poprowadzona opowieść. Pozdrawiam
uniosłam się wraz ze słowami i popłynęłam ...chociaż
przez moment poczułam się nieujarzmiona niczym co
ziemskie:)
cudowna, pełna dźwięków, obrazów i wiatru - wolność
:-)
Ładny wiersz, zatopiłam się w nim... Pozdrawiam
serdecznie:)
Pozdrawiam, dobranoc
Ładne miraże...
Pozdrawiam :)
...pozdrawiam :)
Dobrze, że wróciłam przeczytać jeszcze raz, jak to się
stało, że wcześniej nie zapisał się mój głos,
przepraszam. Pozdrawiam
Dobrze jest widzieć więcej, piękniej i dalej :)
Zauroczyłaś :)
Rozmarzyłam się nad Twoim wierszem,a tu trzeba na
ziemię zejść i obiad robić:)Pozdrawiam!
Sen, czy jawa? Nie ważne, ważne szczęście...