Mistagogia
w przeważającej części składam się ze
wspomnień
przeszłości - więcej, niż mięsa
rzadko udaje mi się odróżnić noc od dnia
to dwie strony monety wycofanej z obiegu
gdy próbuję nie rozpamiętywać - morzy
sen
przychodzi w nim dziewczyna
jest niczym rozpoczynające się misterium
prolog poematu
kreśli mi na skórze tajemne znaki
rysuje węże i skorpiony
zdrapuję, zanim ożyją
warstwa po warstwie, zagłębiam paznokcie
a tam, w ciele- twarze, skorodowane
samochody
rudery na chwilę przed katastrofą
budowlaną
tyle we mnie miejsc: placów, ślepych
uliczek
po których chodzą ludzie bez twarzy
trudno dopełnić
ale próbuj, jeszcze się nie budzę
Komentarze (8)
przeszłość może być przyczyną aby powstał wiersz.
Kiedy autor czyta co napisał i odkrywa w tym coś
nowego, kształtuje własne myśli na przyszłość.
Fajne i romantyczne, pozdrawiam serdecznie;)
Miętko dziś u Ciebie :)
Podoba się.
Pozdrawiam :)
dzięki!
Ciekawie o Niej piszesz. Ale w zasadzie jednak o
sobie. Co wiemy jednak o kimś, tylko porami skóry?
Dotyk jest jednak dobry na początek. Jest tu wiele
świeżości i miejsc, które czekają na odkrycie.
Pozdrawiam
dziękuję, Poetko
Wiersz oczywiście wspaniały
Poeto :-)