Młode życie
Zatętniło młodym życiem
otwierając wiośnie bramy,
świergot ptaków zagrał walca
zapraszając zboża w tany.
Wiotką kibić źdźbeł pszenicy
wiatr otulił ramionami,
gdy dorośnie w letnim słońcu
sypnie w łono jej pyłkami.
Na kasztanach już po wszystkim
pozrzucały wszystkie kwiecie,
w pancerz kolców otulone
kasztanowe rośnie dziecię.
W gniazdach słychać piskląt głosy
w stawach czarno od kijanek,
mlecz zawładnął leśną łąką
żółci złotem się rumianek.
Wybujały trawnik prosi
by mu przyciąć ciut czuprynę,
wesprzeć kijkiem jak ramieniem
pnącą w górę się malinę.
Oczy cieszą barwy kwiatów
poją zmysły ich zapachy,
pracowitych trzmieli chmary
krążą nad nimi watahy.
Tak jak wnuki w odwiedziny
weszła wiosna w nasze progi,
szczęściem napełniając serca
wprowadzając nastrój błogi.
Komentarze (26)
I tak trzymać póki wiosna
Niechaj passa trwa radosna:)))
Pozdrowionka...
Ale ta przyroda tętni życiem
Ładnie zrymowane wiosenne odczucia:))Pozdrawiam
Autora:))
Cudownie, zachwycona wierszem i majem , wprowadzona w
nastrój błogi , chcę falować w wersach wiersza, wejść
w natchnienia progi
U mnie też szczęście i nastrój błogi, kiedy wejdą
wnuki w moje progi. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Cudownie radosny i taki optymistyczny.Pozdrawiam :)
Bardzo ładny krajobraz opisany w wierszu:)Pozdrawiam
serdecznie
Barwny i dźwięczny wiersz. Miłego dnia.
Twój wiersz, aż we mnie zatętnił. Wio! śnię więc z
chucią:
"Zatętnili młodzi w życie",
"Pod kasztanem zamiecione
porzucone prze zeń kwiecie",
"żółcią splunął nań rumianek",
"Wybujałe ego trawy prosi
by mu ściąć czuprynę",
"Oczy grzeszą z barwą kwiatów,
gwałcą zmysły ich zapachy".
Pozdrawiam wio siennie:))
Ładna melancholia :)
Pozdrawiam :)
"weszła wiosna w nasze progi,
szczęściem napełniając serca"...o tak:)