modlitwa
nie proszę Panie byś jak dobra wróżka
dawał jedynie szczęścia kupony
proszę bym ujrzał w lustrze staruszka
co wiosną kolejną jest zachwycony
spraw proszę Panie w swej wielkiej
dobroci
abym tuż obok w tym samym lustrze
gdy jesień dojrzeje barwami wyzłoci
widział też zawsze moją staruszkę
pozwól również Panie na kromkę chleba
i szczyptę małą do niego soli
i proszę zabierz w porę do nieba
gdy życie jeszcze tak mocno nie boli
11.12.2007
Komentarze (32)
ładny rytm i przesłanie wiersza, skromność aż
niedzisiejsza ... (tylko te rymy chleba/nieba,
soli/boli ;)
Naprawdę bardzo podoba mi się treść tego wiersza. jast
niesamowicie ciepła. Pełna szczerej wiary, że mimo
wszystko, Bóg może spełnić nasze prośby.