Modlitwa o dobrą śmierć
A gdy odejdę, spraw to, by
Dali mnie tam, gdzie moje psy;
Niech tam sosnowy szumi las
I zawsze mam na spacer czas.
A z lasu tego Boże daj
Widoczek na pobliski raj.
Tam dojdę nie żałując nóg,
Żebym znajomych spotkać mógł,
Żebym „Hosanna” śpiewał Ci,
A potem wrócę – tam, gdzie psy...
Komentarze (25)
Genialny wiersz! - jak dla mnie - to jest w nim cale
niemal - głębokie chrześcijaństwo. Chrześcijaństwo
niewypaczone a sprostujace wymaganom wspólczesności.
Przemyślalbym werset trzeci i czwarty:wymowa ich jest
wprwdzie oczyista i czytelna - czy nie jest jednak w
jakiś sposob zaburzona?
Pozdrawiam serdecznie:)
Fantastyczna prośba :))
Bardzo mi się podoba :)
Dziękuję za odwiedziny.
tarnawagorzkowski - to nie jest wołanie o życie po
życiu. Życie po życiu mam już zapewnione od 2 tysięcy
lat. To raczej taka mała podpowiedź dla Stwórcy (jeśli
uzna mnie za godnego nagrody) jak mógłby mi to życie
po życiu urządzić.
trochę dziwne życzenie, ale- każdy ma prawo do
własnych...
Jaka jest dobra śmierć?
"Od nagłej i niespodziewanej śmierci,
zachowaj nas Panie".
Nie bój się jej, nie trzeba się jej bać.
Tam w zaświatach będę szczęśliwa, gdy w sercach
bliskich zostanę. Moja dusza będzie cieszyć się ich
życiem. Udanego dnia z pogodą ducha:)
To jak wołanie o życie po życiu.
To dobra modlitwą nie tylko o śmierć ale i nowe życie
po przejściu przez proces umierania.
Ktoś bardzo mi bliski, również prosił o dobrą śmierć,
po tym jak odeszła - zrozumiałam.
Śmierć bywa wyzwoleniem od Cierpienia.
Nie lubimy mówić o śmierci bo wiąże z utratą a
jednocześnie jest nieunikniona jest czymś co nigdy
nie podlega zmianom. To jedyny pewnik jaki ma każdy
z nas.
Rozczulila mnie prośba aby być z najlepszym
przyjacielem człowieka.
Moc serdecznosci Jastrz.
nie lubie śmierci...nigdy sie z nią nie
zaprzyjaźnię...
Jasztrzu pozdrawiam:)
Proś a będzie spełnione i psy też będą ucieszone ...