Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Modlitwy (nie) codzienne

Ojcze mój, dziękuję za ten cud natury.
Niepozornych kiełków odcienie zieleni,
za zachody tkane kolorem purpury
i stuletnie piękno przydrożnych kamieni.

Różańca nie zmawiam, formułek nie klepię,
bo dla mnie modlitwa taka nie ma mocy.
Znajduję Cię Boże spoglądając w siebie
i we własnym sercu szukając tęsknoty.

Wiem, że czuwasz przy mnie, mimo że nie depczę
dróg do Twoich świątyń i kościelnej ławy.
Mimo, że pacierzy odmawiać dziś nie chcę,
ocierasz z mej twarzy lęki i obawy.

Tyś mi Panie w drzewach, w koron kołysaniu
owiniętych w barwy tęczowego szala.
Pajęczyny nici, strun leciutkim drżeniu
ptasich tonów harfy, płynących gdzieś z dala.

Ty dobrze wiesz Panie – nie umiem się modlić,
lecz klęczę u stóp Twych na leśnej polanie
i przyjmuję hostię z łez deszczowych kropli
wierząc w dobroć Twoją i win darowanie.

Chcę poczuć, w chłód wiatru zaklęty Twój dotyk,
gdy zapragniesz przyjąć mą duszę do siebie.
Rzucą niczym ziarno w ziemię moje prochy,
bym się odrodziła w Twoich kłosów chlebie.

autor

Sarna33

Dodano: 2013-03-08 13:30:37
Ten wiersz przeczytano 1201 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

KrzysztofK. KrzysztofK.

Jedna z piękniejszych i chyba najszczersza w moim
odbiorze modlitwa... No ale cóż, nie każdy ma taki
talent do czarowania słowem jak Ty.

A do modlitwy, jeśli pozwolisz, się dołączę.

Pozdrawiam
K.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »