Mój prywatny Aniele..
....każdy ma swojego Anioła....
Widziałem Cię nie raz
wiem jak wyglądasz...
i Twój wyraz twarzy,gdy na mnie
spoglądasz..
karcący czasem..
czasem pobłażliwy..
nie bądż taki srogi wszak jesteś
wrażliwy
na ból , cierpienie i radość..
sam nie raz widziałem
Twój smutek i uśmiech
wraz z Tobą cierpiałem i .. śmiałem się
szczerze..
tak.. z samego siebie..
powiedz mój przyjacielu
czy jest taki w niebie drugi ? podobny
Tobie ?
wątpię szczerze..naprawdę..
powiem Ci co zrobię..
Wystawię na próbę Twoją silną wolę..
więc ..nakop mi .. ty wiesz gdzie jeśli coś
.. zepsuję..
wiem co myślisz..
w tym miejscu coś się nie rymuje !
ale trudno ! by mogło !
lecz wiem ze Cię ruszy !
wszak masz tę przypadłość..delikatne
uszy..
Lecz jestem przekorny
i duchem i ciałem..
powiem Ci co zrobię..zawsze tego
chciałem..
Dotknę Cię rękoma
choć wiem ze nie lubisz..
przecież nic Ci nie będzie !
zawsze tym się chlubisz żeś jest mym
prywatnym !
więc czas to pokazać !
chyyyba..wyrwę Ci piórko..
wtedy bedę mazać !!!
Spod pióra Anioła..
wyobrażasz sobie jaka to będzie jazda !!
i co wtedy zrobię !!
Widzę Twoją minę..
Ty.. wiesz że żartuję..
pozwól mi tylko dalej .. co myślę co
czuję..
pisać i .. zanucić...
bo to..nawet wolę..
i pamiętaj ! wal śmiało ...
jesli coś...
...............spartolę....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.