MORSKI SUPERTATA / bałtyckie...
(Cyclopterus lumpus)
Pewien zając – słowo daję –
takie oto ma zwyczaje:
w morzu pływa doskonale
i bałtyckie kocha fale,
śpi pod wodą – jak węgorze.
Hola, hola, czy tak może?!
O, tak! Nawet śledzić śledzie,
obok fajnej flądry siedzieć
lub z makrelą tańczyć twista.
Czysta prawda! Najprawdziwsza,
jak i to, że w wodzie płytkiej
z poświęceniem dba o ikrę.
Wszystkie dzieci, właśnie za to,
zwą go morskim SUPERTATĄ.
Zając… ikra – ryb jajeczka?
Nie żartuję! W morzu mieszka
RYBA TASZA, MORSKI ZAJĄC –
tutaj tak ją nazywają
wszyscy, których wciąż zachwyca
gracja, z jaką wśród fal „kica”.
_
MamaCóra (Rymotka)
Uwagi mile widziane :)
Komentarze (71)
nauka z wierszyka o Bałtyku płynąca. Fajne bardzo :)
Pozdrawiam :)
karmag, Mario - bardzo mi miło czytać wasze komentarze
:)
przyjemne z pożytecznym...
fajnie
witaj ...znam tego zająca co kica wśród fal kiedyś
rybacy mieli go w sieci nie wiem czy jeszcze uchował
sie w morzu lub na zalewie Szczecińskim . ..świetny
wiersz proszę pisz więcej bo brakuje nam Ciebie:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Basiu - serdeczności :)
Piękna bajeczka:) stęskniłam się za Twoimi
bajeczkami:)
Alino, Ewo, Bronisławo - serdecznie was witam i
dziękuję za komentarze. Nie bywam tu często z
wierszykami, ale wpadam czytelniczo po ciuchu :)
Rano przy kawie opowiadałam o Tobie.
O tym, że jesteś niepokonana w tym, jak piszesz.
A teraz powtarzam :)
Dziękuję za pamięć. Dzisiaj miałam jechać na trochę do
Redłowa, ale przełożyłam sprawę na poniedziałek.
To tylko taki krótki Tchórz :)
Masz już mój głos, wcześniej czytałam :) daję drugi, z
bajki, bo z Beja nie mogę.
nikt Ci nie dorówna:) super
Świetna bajeczka dla dzieci. Pozdrawiam.
fatamorgana7, dziękuję za słowa komentarza. Miłego
dnia
Bardzo mi się podoba Twoja rymowanka. Tyle w niej
ekspresji, którą potęguje interpunkcja i śr.
stylistyczne. Brawo!Serdeczności :)
Dziękuję mariat.
Kolejny gotowy do pouczania naszej przyszłej klasy
panującej, a bohaterem tu są zające
Klasa panująca w przyszłości to latorośl nasza która w
wierszach zagości
I wiesz Mamo - by dla Córy się bardziej prześlizgnęło
a nie utonęło, tutaj bym ze dwie literki w koło
ratunkowe ubrała
"i bałtyckie kocha fale,
śpi pod wodą – jak węgorze.
(Hola, zając, czy tak może?!)
O, tak! Nawet śledzić śledzie,
obok fajnej flądry siedzieć"
---
Chodzi mi o ten wers w nawiasie - albo "możesz", albo
zamiast "zając" zrobić drugie 'hola' i byłoby "Hola,
hola, czy tak może?"
Popatrz tak z boku. I oczywiście jak zawsze oklaski.
Dziękuję wszystkim za przeczytanie rymowanki. Bardzo
miło, że jesteście, pomimo mojej nieczęstej obecności
tutaj. Do poczytania, do jutra :)