Motyloskrzydła..
Motyloskrzydła zjawa zamkniętych ust..
w niewieściej postaci
rozkojarzonych snów..
Promiennej tęczy ukojenie,
w tajemnych marzeniach okryta..
Wznosząca się lekka i wiotka
z łuną pożogi i bólu,
niezmiennie walcząca
w czarnym płaszczu ułudy.
Lodowatoszkalne serce przeznaczenia,
nieodparta pokusa złego,
w splątanych losach niechcianego..
realistyczno-kubistycznym świecie,
nienarodzonej klęski marzenia.
Komentarze (2)
widzę, że często przejawia się tu motyw motyli :)
ładnie, ładnie :) pzdr.
Mądry twój wiersz w dobrej formie napisany:)