MYŚLI NIESPOKOJNE
Tyle razem dróg przebytych
Ścieżek krętych już za nami,
Tych nieznanych, nie odkrytych
A które przeszliśmy sami
Jakie dni czekają jeszcze
Kto wie - w smutku, czy radości,
Będzie słońce czy złe deszcze
Czy też uśmiech znów zagości?
W życiu długie wędrowanie
Od lat młodych do starości,
Co ze światem tym się stanie
Gdy tak mało jest miłości?
Czemu zło chce światem władać
Może dobro je zwycięży?
Trzeba powstać, gdy upadasz
By być twardym, by być mężnym!
Ile czułych pocałunków
Zawsze jest na powitanie,
Ile jeszcze trosk, frasunków
I co po nas pozostanie?
Jan Siuda
Komentarze (17)
Chyba każdy z nas byciem zadaje sobie takie pytania,
sztuka tylko ubrać je w piękne słowa i rymy.
Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam.
ładny wiersz.