Na Parnasie /fraszka/
tak to jest gdy cię wpuszczą na pokoje
Byłem na Parnasie lecz zachwytów nad nimi
ni ma
wszystkie muzy mocno podstarzałe
każdej tynk na twarzy ledwo się trzyma
każda zmarszczki kryje pod makijażem
żadna bez maski , twarzy nie pokaże
nie powiem intelekt wali z każdego konta
ale wszędzie bałagan: chyba Ukrainka im
sprząta
nawet tam
myślałem że Wenę za nogi złapałem a to były tylko nogi od stołu pod którym leżałem
Komentarze (29)
Parnas, to elita literacka na Beju.
Więc utwór jest dla mnie krytycznym spojrzeniem na ten
portal.
Pozdrawiam serdecznie Leonie. :)
:))))
Dopisek położył mnie na łopatki,
a mroczny wiersz zmusił do refleksji, też na wesoło.
Dobrego dnia Leonie:)))
I pojawił się uśmiech
gdy sprząta konta...
Pozdrawiam cieplutko:)
:))
Może byłeś w muzeum archeologii, Leonie?...:)
Nie wiem jak tam jest, ale myślę, że tych z Parnasu,
to stać na operacje plastyczne i wyglądają wszyscy
ślicznie.
Zosiak dobrze podpowiada -
kąta, bo to nie o te bankowe chodzi, sorry, miałam nie
dawać sugestii, ech...
Pozdrawiam :)
Wesołe i mocne. Fraszka taka, ze siwy dym i fajery
lecą. Rozbawiłeś.
Pozdrawiam serdecznie:)
Niby poważnie a uśmiałam się:)
ale ciekawy zabieg: "intelekt wali z każdego konta".
poczułem Twoją przekorę Leo :):)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam.
Marek
:)
Pozdrawiam:)
:)
"z każdego konta" czy z kąta?
Miłego dnia
Tak wysoko nie chodze, a do nog od stolu juz nieraz
sie klanialem:))
obrzydziłeś mi ten Parnas.
Z uśmiechem
Pozdrawiam
:D No tak :))Ukrainki już wszędzie :)
Super ta fraszka:))
Pozdrawiam Leonie:)** a tak na marginesie..ja to się
zastanawiam, jak to musi być z takim tynkiem na
twarzy:))