...na polanie***
Świeci słonko
...nam zza chmur.
Chodź pójdziemy
...zwiedzać bór.
Ja Cię wszędzie
...oprowadzę.
Gdzie co rośnie
...też pokażę.
Tu ...jagoda
...tam ...borówka.
Gdzieś za sosną
...jest olszówka.
A przy brzozie
...kozak chwat.
To prawdziwka
...starszy brat.
Tuż za jodłą
...jest polana.
Tu odpoczniesz
...ma kochana.
Tu siądziemy
...choć na chwilę,
By podsłuchać
...szept motyli.
Tu zobaczysz
... boże krówki.
Ja odgonię
...wścibskie mrówki.
justyn
Komentarze (17)
wiersz mocno egzaltowany,pobudzjący wyobraźnie.Bardzo
czysty i oczywisty
Jak zawsze, te małe stworzonka są niezwykle wścibskie
:))) i trzeba je "odganiać" z przeróżnych "miejsc" ;)