Na przekór

Próżno daremnie skrywasz siebie pod rzęsami,
tak jak we śnie poznany dziś niewinny uśmiech.
Przed ptakiem nie da się też ukryć wiosny muśnięć,
więc czemu to co czujesz mi dziś nie oznajmisz.

Przynoszę piękny kwiat najpiękniejszej dziewczynie.
Miła - to dla ciebie ta herbaciana róża
abyś mogła się w jej zapachu dzisiaj nurzać.
Co tylko zechcesz dla ciebie dziewczę uczynię.

A ty wciąż na przekór , wbrew logice naszych serc,
chcesz to przeczekać , zesłać mnie na peryferie.
Nic ciągle nie mówiąc , mówisz dręcz się ciągle dręcz.

Choć ten kwiat , ta róża , w moich dłoniach już więdnie,
ciągle nie widać blasku słońca spod twoich rzęs,
ja będę wciąż czekał kochając cię obłędnie.

autor

TES

Napisany: 2017-01-13 Dodano: 2017-01-13 21:13:22

Ten wiersz przeczytano 1014 razy

Oddanych głosów: 15

Rodzaj Sonet Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie