na szczęście
na przekór światu
i smętnej porze
uśmiech rozwieszę
na dworze
później dorzucę
do niego serce
i zapoluję
na szczęście
autor
suzzi
Dodano: 2014-11-12 08:55:21
Ten wiersz przeczytano 1137 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Krzemaanko miła, druga strofa należy do Ciebie:)
dziękuję i pozdrawiam
Jakoś to podrzucanie, dopiero co wyjętego serca,
makabrycznie mi się kojarzy. Gdyby miniaturka była
moja
druga strofa wyglądałaby tak:
"później dorzucę
do niego serce
i zapoluję
na szczęście"
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
uwagi. Miłego dnia.