Na urodziny
Adze, mojej Przyjaciółce
Zmieniasz mieszkania, masz dwójkę
dzieci,
a tu już kolejny roczek Ci leci.
Czas mknie z prędkością nieopisaną;
świat idzie w stronę sobie nieznaną;
a Ty: częściej radosna niż zapłakana
– na przekór życiu – Aga ta
sama.
Bo nieistotne są wszystkie zmiany,
gdy przez człowieka człowiek kochany;
kiedy są razem Mama i Tata
i kiedy Synek czeka na Brata.
Czegóż do szczęścia Ci jeszcze trzeba,
gdy domowego masz nawet zwierza?
Więc modlę się tylko: niech Bóg da to,
byś w szczęściu żyła lat jeszcze sto;
byś była dla nas zawsze tą samą
– Agą kochaną i zwariowaną!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.