Na wieki będę sławił...
,, Na wieki będę sławił
łaski Pana ,, Psalm 89
dałeś mi Panie życie
nie jestem na ziemi
z przypadku
swoimi ustami będę
Cię zawsze chwalił
uwielbiając Ciebie i Maryję
Matkę Twoją i naszą
przez nią otrzymujemy łaski
moje życie to nie Iluzja
układanka atomów
moje ciało jest
mieszkaniem duszy
to ona Cię wychwala
to ona mnie prowadzi
do Ciebie
dziękuję Ci za łaski
jakimi mnie obdarzasz
na mojej drodze pełnej upadków
bywałem daleko od Ciebie
ale nigdy nie zwątpiłem
i już Cię nie opuszczę
Jezu ufam Tobie
6.2023 andrew
Niedziela, dzień Pański
autor
andrew2402
Dodano: 2023-07-02 04:46:09
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
pięknie i prawdziwie napisałeś.
aż się sobie dziwię , że przeoczyłem.
Dzień dobry Andrew2402.
Jest niedziela - według mnie duża Twoja zasługa, że
opisujesz to wszystko, co jest dla nas wierzących
ważne.
Bardzo piękny wiersz.
Maryja to Matka Boga - zawsze się modlę za Jej
wstawiennictwem.
Dla Swojej Matki Chrystus wszystko uczyni.
Maryja była bardzo skromna, dlatego może w Ewageliach
nie ma o Niej za dużo.
Jednak jest ( mówią o tym bibliści) często ukryta na
kartach Ewangelii.
To, że wierzymy - wcale nie oznacza żadnych skłonności
do dewocji czy fanatyzmu.
Dewocja jest zła, fanatyzm tak samo.
Plusik dodaję.
Pięknie...
Pozdrawiam serdecznie
Przepięknie z wiarą.
Tak właśnie trzeba robić z tak trzeba żyć.
Piękny.
Za Mily...Pozdrawiam :)
Piękne wersy na niedzielę i na każdy dzień tygodnia,
tak,
"Jezu ufam Tobie" - bezcenne, pozdrawiam serdecznie.
absolutnie jestem na TAK
Pięknie z wiarą,a mi nawet trudno uwierzyć w to co
widzę.
Wymownie.
Kult maryjny jest wbrew Ewangelii.
Pozdrawiam:)
Podziwiam Twoja silną wiarę. Pozdrawiam serdecznie:)
silną masz wiarę.
kkamil, nie jest tak źle, po prostu nie czytaj
wszystkich opatrzonych wiarą, a jedynie tych co
chcesz. Ja tak robię np. z erotykami.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich,
Miłej Niedzieli
Ufać Jezusowi to jest największe szczęście
Czasami mam wrażenie, że to portal katolicki...
I to nie tak, że nie wierzę w Boga, bo wierzę, ale nie
kazdy chce się czuć, jak w kościele, a od wiary do
dewocji i fanatyzmu krótka droga.