Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* * * NA WSPÓLNEJ ŚCIEŻCE * * *

Dla siebie odnalazłaś moje serce, w popiele zapomniane Wyrzucone na śmietnik... niepotrzebne i niechciane Ożywiasz go swoją dłonią, drżenie jemu przywrócisz Może, jak się z nim zespolisz, Ty go nigdy nie porzucisz

W dal zapatrzeni... ścieżka przed Nami się rozwija
Duszami spleceni... marzeń nowa wizja się przewija
W swych sercach radośni... nowy świat się otwiera
Emocje rozedrgane... przestrzeń pragnienia zawiera

Spływamy z obłoków błękitem nieba malowanych
W słonecznych promieniach radośnie roześmianych
W kropelkach po łuku tęczy napływają pragnienia
W splecionych duszach nadzieja Naszego spełnienia

Pośród kwiatów, z motylami barwnymi w zawody
Stajemy znów beztroscy, w uczuciach mamy powody
Miłość się w Nas objawiła, dotknęła ciepłem dłoni
W tchnieniu wiatru, w obłokach, radośnie Nas dogoni

Rozjarzone źrenice... serca uniesieniem dudniące
Dusze na skrzydłach uczuć w przestworzach szybujące
Pragnienia znów wypłynęły... tak długo skrywane
Dziś z pełnej piersi wykrzyczane nie są tylko szeptane

Zawirowało niebo... Słońce z Księżycem oniemiało
Gwiazdki rzęsiście rozbłysły... w konarach zafalowało
Wieść się rozeszła wokół, każdy swój słuch wytęża
Bo miłość Nam powróciła... nad Mocą Czerni zwycięża

Zatrzęsła światem w posadach... górami poruszyła
Rzekom bieg zawróciła... w morzach bałwany wzburzyła
Uwolniła z kajdan niemocy emocje do kąta zagnane
Dała to, co w Księgach Prawdy od dawna było zapisane

Siła jest w Tobie... tylko odnaleźć w Twej duszy ją trzeba Dotknij myślami samej siebie... poszybuj do nieba Weź w dłonie ziarnko maku, oddechem swym go owiewaj Rozwinie się w wielki owoc, on dla Ciebie zaśpiewa napisany Warszawa, dnia 18.03.2007r.

autor

HERMES

Dodano: 2007-03-19 03:48:04
Ten wiersz przeczytano 802 razy
Oddanych głosów: 47
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Balladyna Balladyna

Czemu zadrżałeś? Przecież nie chciałeś…
Czemu płakałeś? Uśmiechać mogłeś.
Tak dziś i kiedyś marzenie tkałeś
z tkaniny uczuć przejrzysto- modrej,
by każdy dostrzegł, jak serce płacze,
jak błądzi w ścieżkach innych przeznaczeń,
oczy otwiera, pragnie inaczej
w skrzydlate myśli życie ubierać!
Samotny w tłumie marzyłeś nieraz,
że ktoś usłyszy tęsknotę duszy.
Ktoś, kto zrozumie oddech Twej ciszy,
odnajdzie w drodze nieznany bilon!
Ten ktoś, kto zdarza jeden na milion!
Błękitny płomień rozpali śmiało,
dostrzeże ISKRĘ tlącą w oddali
i z ciekawością spojrzy w Twe oczy
i własną miłość w róży zobaczy!
Wówczas i słońce zatańczy z nimi,
płomień rozdmucha iskry w tych skrzydłach,
bo oni właśnie swe narodziny
ogłoszą w Księdze Prawdy i Wyznań!
Ten, kto skarb znalazł wśród krzywych gwoździ,
nigdy, przenigdy już nie pozwoli
zaginąć DUSZY, gdy ma marzenia,
zceruje blizny mocą swej woli,
obudzi myśli do wyzwolenia!
Niech drżą posady, góry się kruszą!
Nieważni inni, oni nie muszą
rozumieć MARZEŃ, jak gdzieś wędrują,
znów statki, widma na piasku znaczą…
Nie żyją PRAWDĄ, lecz wegetują!
Oni swej Tęczy też nie zobaczą!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »